koronawirus
- Arcidiablo
- Kierowca
- Posty: 3519
- Rejestracja: 16 lut 2014, 11:41
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 5 times
Re: koronawirus
Każdy ma swoją linię życia, jak ma zejść z tego świata to i tak zejdzie w czasie który jest mu przypisany. Będziesz chronił się na potęgę od koronawirusa, a na przejściu dla pieszych walnie Cię na amen samochód. Ja uważam że ograniczenia są potrzebne w jakimś stopniu, bo lepiej leczyć pod respiratorami 20 pacjentów niż 200 w tym samym czasie, chodzi o to aby ilość chorych rozłożyła się w na różne terminy, bo jeżeli nie ( a wiadomo ile jest specjalistycznego sprzętu do ratowania życia w każdym ze szpitali ) to lekarze muszą podjąć decyzję kogo podłączyć, a kogo pozostawić na pastwę losu.
Policjanci też mają teraz swój czas i przyzwolenie żeby trochę pognębić naród i to wykorzystują.
Ja osobiście jestem w komfortowej sytuacji bo na codzień jeżdżę Ducato, a to raczej nie nakłania do kontroli na drodze aby przekonać Pana władzę w jakim celu się przemieszczam - auto dostawcze więc praca. Dom mam z działką i problemu klaustrofobii w izolacji w parze nie odczuwam, pracuję przy domu, ogarniam działeczkę, robię grilla, leżymy z mamusio na leżaczkach - tak jak za normalnych dobrych czasów.
Pogoda sprzyja, czas więc na kiełbachę i piffko.
Zdrówka ojcowie
Policjanci też mają teraz swój czas i przyzwolenie żeby trochę pognębić naród i to wykorzystują.
Ja osobiście jestem w komfortowej sytuacji bo na codzień jeżdżę Ducato, a to raczej nie nakłania do kontroli na drodze aby przekonać Pana władzę w jakim celu się przemieszczam - auto dostawcze więc praca. Dom mam z działką i problemu klaustrofobii w izolacji w parze nie odczuwam, pracuję przy domu, ogarniam działeczkę, robię grilla, leżymy z mamusio na leżaczkach - tak jak za normalnych dobrych czasów.
Pogoda sprzyja, czas więc na kiełbachę i piffko.
Zdrówka ojcowie
- Sławek
- Site Admin
- Posty: 14533
- Rejestracja: 21 gru 2011, 22:12
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 22 times
Re: koronawirus
Ja zarządziłem u siebie tryb A/B/C czyli podzieliłem oddział na trzy zespoły, zatem tydzięń w biurze, i niestety 2 tygodnie na zdalnej. Półtora tygodnia temu miałem kontrolę trzy razy po drodze do roboty, a mam 85 km, i co ciekawe, na wiosce. Mam resjetrację na WU wiec to na podkarpaciu budzi :zainteresowanie". Ale poza spisaniem danych, nic więcej, a niech sobie spisują, mam to gdzieś, bo i tak w razie czego do mnie zadzwonią bo jestem przedstawicielem pracodawcy
Taki system pracy ma ten plus, że jak ktoś coś przywlecze, to kwarantanne ma kilka osób, w weekend ozonowanie, a od poniedziałku nowa ekipa i jest ciągłość działania, bo w mojej branży nie ma nic gorszego jak pogłoska o zamykaniu oddziałów i dostępu do gotówki.
Osobiście uważam, że tam gdzie nie trzeba, nie powinno sie ryzykować. Da się wytrzymać ograniczenia nawet i kilka miesięcy, bez przesady, trochę się jako ludzkość zrobiliśmy wygodni i leniwi, trochę musztry nikomu nie zaszkodzi, bo zatraciliśmy instynkt samozachowawczy
Pozdr
Taki system pracy ma ten plus, że jak ktoś coś przywlecze, to kwarantanne ma kilka osób, w weekend ozonowanie, a od poniedziałku nowa ekipa i jest ciągłość działania, bo w mojej branży nie ma nic gorszego jak pogłoska o zamykaniu oddziałów i dostępu do gotówki.
Osobiście uważam, że tam gdzie nie trzeba, nie powinno sie ryzykować. Da się wytrzymać ograniczenia nawet i kilka miesięcy, bez przesady, trochę się jako ludzkość zrobiliśmy wygodni i leniwi, trochę musztry nikomu nie zaszkodzi, bo zatraciliśmy instynkt samozachowawczy
Pozdr
- Sogun
- Kierowca
- Posty: 1433
- Rejestracja: 10 wrz 2017, 07:58
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 16 times
Re: koronawirus
na razie przedluzyli zakazy do niedzieli ale pewnie przedluza o kolejny tydzien , qurde po cichu liczylem ze bedzie do Wielkanocy tzn do polnocy , mysle skocze po 24tej do Katowic po corcie no bo co bedzie sama siedziala na swieta no ale tak jak Slawku piszesz jeszcze w Swietokrzyskim bym sie wywiną najwyzej ubralbym sie w ciuchy firmowe i smerfy moglyby mi naskoczyc no ale na Ślasku z rejestracją TST to by mi pewnie dowalili jak nic wiec po co ryzykowac , przy stole wielkanocnym zapodalem obraz z mesengera na TV no i corcia byla na zywo w pokoju jakos trzeba sobie radzic
- borek
- Traktorzysta
- Posty: 5212
- Rejestracja: 22 sty 2012, 10:28
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 47 times
Re: koronawirus
Ja ograniczam ile mogę, mieszkam w bloku osiedle zamknięte, jako ze w zarządzie zleciliśmy firmie codzienna dezynfekcje poręczy klamek furtek i części wspólnych, oraz zmianę w sterownikach wietrzenia klatek co godzinę i hali garażowej. Wszystkie towary zamawiam telefonicznie i z zapasem raz a dobrze, ograniczam kontakty do zera z sąsiadami i współpracownikami. U rodziców noe byłem od 2 miesięcy i sióstr. Chodzimy codziennie na spacery w maskach i po powrocie mycie rak itp. Żona rodzi pod koniec miesiąca a rodzice maja swoje lata. Paczki przesyłki otwieram w rękawicach lub rozpakowywuje tylko ja i od razu środki dezynfekujące, zazwyczaj paki leżą w piwnicy ze dwa dni. Pracownicy chcieli urlopy bo myśleli ze tydzień i będzie ok, określiłem ze ok ale bezpłatne i ile będą chcieli, mina opadła. Zakupy robię tylko ja raz w tygodniu i starcza bez problemu, w razie wy na ponad miesiąc i tak
Mamy. Trzeba zacisnąć pośladki i przetrwamy, najgorsze są środowiska patologiczne dzieci i ich rodzice, niektórzy myślą ze za tydzień będzie ok, ja tłumacze tak dopóki Europa i wschód się nie oswobodzi to mu również. Dobra wiadomość ceny nieruchomości delikatnie się opuszczają, natomiast moje prognozy na przyszły rok są nieciekawe na razie dużo ludzi żyje z oszczędności a one się skończą gospodarka stoi nie nakręca, Bardzo ważne aby aktualnie brac regionalnie produkty itp. Trzymajmy się i bidujmy modele nie musi być od razu scale art ale niech się sam przemieszcza pilniki w dłoń o działajmy.
Mamy. Trzeba zacisnąć pośladki i przetrwamy, najgorsze są środowiska patologiczne dzieci i ich rodzice, niektórzy myślą ze za tydzień będzie ok, ja tłumacze tak dopóki Europa i wschód się nie oswobodzi to mu również. Dobra wiadomość ceny nieruchomości delikatnie się opuszczają, natomiast moje prognozy na przyszły rok są nieciekawe na razie dużo ludzi żyje z oszczędności a one się skończą gospodarka stoi nie nakręca, Bardzo ważne aby aktualnie brac regionalnie produkty itp. Trzymajmy się i bidujmy modele nie musi być od razu scale art ale niech się sam przemieszcza pilniki w dłoń o działajmy.