Naczepa Niskopodwoziowa - modernizacja/remont #007
- mauy-miu
- Śpioch
- Posty: 5873
- Rejestracja: 01 maja 2012, 22:10
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Naczepa Niskopodwoziowa - modernizacja/remont #007
Jakiś czas temu stałem się szczęśliwym posiadaczem naczepy niskopodwoziowej produkcji Teda, kupiona od Pabla, który kupił ją od Marcina
( http://rctruck.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=347" onclick="window.open(this.href);return false; )
Po zakupie wyglądała tak (Przemo nie obraź się, że wziąłem Twoje foty bo swoich nie miałem )
i była ładnie pomalowana, jednak jakoś mi nie pasowała do całości i postanowiłem ją trochę zmienić
konstrukcja na prawdę fajna...ale np tylne podjazdy odpadały bo zostały na bruderowych "zawiasach"
więc zrobiłem metalowe
kolor zmieniłem na żółty roboczy + czarna rama
obecnie bawię się trochę w weathering (sorry, że tak z angielska, ale nie potrafię zapamiętać polskiej nazwy) to moje pierwsze zabawy z tą materią wiec proszę o wyrozumiałość
następnie podłącze lampki, żeby współpracowały z ciągnikiem i dorobię nóżki
na razie tyle
pozdro
p.s. jakby ktoś z poprzednich właścicieli znalazł burty i nie są mu potrzebne to z chęcią je przygarnę
- Ted
- Kierowca
- Posty: 684
- Rejestracja: 27 sie 2012, 14:04
Re: Naczepa Niskopodwoziowa - modernizacja/remont #007
Kulkowatość
Gdybyś zamierzał ją nieco złachać to poddaję prosty sposób:
- materiały - butelka sidoluxu (4 zł)
- 2 - 3 tubki olejów dla plastyków (5 - 8 zł)
- terpentyna (3 zł) lub wersja nieśmierdząca (7 zł)
- rolka srajtaśmy (? zł)
- szeroki sztachetowiec (? zł)
Sidolux po całości - rozmieszać z odrobiną terpentynki farby olejne dla plastyków (takie w tubkach) czarny i brąz - zamalować całość uzyskanym roztworem - papier toaletowy i ścieranie (jak zetrzesz do końca to brudek zostanie tylko w zagłębieniach podkreślając je a jak będziesz ścierał z uczuciem to możesz uzyskać fajne smugi, plamy i inne zabrudzenia) - po zakończeniu sidolux po całości
Gdybyś zamierzał ją nieco złachać to poddaję prosty sposób:
- materiały - butelka sidoluxu (4 zł)
- 2 - 3 tubki olejów dla plastyków (5 - 8 zł)
- terpentyna (3 zł) lub wersja nieśmierdząca (7 zł)
- rolka srajtaśmy (? zł)
- szeroki sztachetowiec (? zł)
Sidolux po całości - rozmieszać z odrobiną terpentynki farby olejne dla plastyków (takie w tubkach) czarny i brąz - zamalować całość uzyskanym roztworem - papier toaletowy i ścieranie (jak zetrzesz do końca to brudek zostanie tylko w zagłębieniach podkreślając je a jak będziesz ścierał z uczuciem to możesz uzyskać fajne smugi, plamy i inne zabrudzenia) - po zakończeniu sidolux po całości
- mauy-miu
- Śpioch
- Posty: 5873
- Rejestracja: 01 maja 2012, 22:10
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Re: Naczepa Niskopodwoziowa - modernizacja/remont #007
a po co ten sidolux?
i jaki, bo jest ich od groma... w domu mam taki http://www.lakma.com/uploaded/files/myd ... ylskie.jpg" onclick="window.open(this.href);return false; nada się?
ścieranie srajtaśmą na sucho czy mokro?
to będzie odporne na deszcz? czy mi sie spieni i zejdzie?
pozdro
i jaki, bo jest ich od groma... w domu mam taki http://www.lakma.com/uploaded/files/myd ... ylskie.jpg" onclick="window.open(this.href);return false; nada się?
ścieranie srajtaśmą na sucho czy mokro?
to będzie odporne na deszcz? czy mi sie spieni i zejdzie?
pozdro
- Ted
- Kierowca
- Posty: 684
- Rejestracja: 27 sie 2012, 14:04
Re: Naczepa Niskopodwoziowa - modernizacja/remont #007
Sidolux taki:
To co masz to mydło możesz coś umyć jak już znalazłeś
Ten mój to lakier bezbarwny szeroko stosowany w modelarstwie.
Zalety:
- prawie za darmo w porównaniu do innych lakierów modelarskich,
- mega odporny na właściwie wszystko (chyba aceton tylko go rusza).
- rozcienczany wodą, kładzie się mega cienką warstwą,
- nigdy nie robi zacieków (ma konsystencję wody).
- prawie nie kleją się do niego paprochy.
- przezroczyste elementy z rysami po przepolerowaniu i kąpieli w sido są kryształowo przezroczyste.
- można łatwo z niego wszystko zmyć a nic nie zmywa się z tego co jest pod nim.
- aerografem można nakładać bez rozcienczania, pędzlem też (nie zostawia smug z racji swojej konsystencji.
Wady:
- brak wersji matowej ale to się da przeżyć,
- nie nadaje się na klar po lakierze (owszem będzie błyszczeć ale warstwa będzie za cienka), można go położyć żeby zabezpieczyć rozmaite emalie, oleje, akryle wodne a na niego dopiero klar standardowy, który normalnie zjadłby na śniadanie te wszystkie rzeczy .
Używać:
- kiedy chce się przejść z warstwy emaliowej na akrylową (normalnie akryl rozpuszcza emalię - z warstwą sido - brak reakcji),
- zabezpieczenie rozmaitych specyfików przez wytarciem, zmyciem, złuszczeniem itd,
- przed washami, watheringami (łatwiej rozprowadza się mazidło i dużo łatwiej wyciera z powierzchni na których nie ma go być - nie pozostawia żadnego śladu),
- przed o po nakładaniu kalek (naklejek wodnych - przed żeby łatwiej wtopić je w linie podziału i żeby mocniej trzymał klej po żeby w normalnym użytkowaniu by się zdarły)
- dużo innych,
Uff - mam nadzieję, że w miarę przejrzyście się wyraziłem
Ścieranie na sucho czymkolwiek - zdarza mi się używać rękawów
To co masz to mydło możesz coś umyć jak już znalazłeś
Ten mój to lakier bezbarwny szeroko stosowany w modelarstwie.
Zalety:
- prawie za darmo w porównaniu do innych lakierów modelarskich,
- mega odporny na właściwie wszystko (chyba aceton tylko go rusza).
- rozcienczany wodą, kładzie się mega cienką warstwą,
- nigdy nie robi zacieków (ma konsystencję wody).
- prawie nie kleją się do niego paprochy.
- przezroczyste elementy z rysami po przepolerowaniu i kąpieli w sido są kryształowo przezroczyste.
- można łatwo z niego wszystko zmyć a nic nie zmywa się z tego co jest pod nim.
- aerografem można nakładać bez rozcienczania, pędzlem też (nie zostawia smug z racji swojej konsystencji.
Wady:
- brak wersji matowej ale to się da przeżyć,
- nie nadaje się na klar po lakierze (owszem będzie błyszczeć ale warstwa będzie za cienka), można go położyć żeby zabezpieczyć rozmaite emalie, oleje, akryle wodne a na niego dopiero klar standardowy, który normalnie zjadłby na śniadanie te wszystkie rzeczy .
Używać:
- kiedy chce się przejść z warstwy emaliowej na akrylową (normalnie akryl rozpuszcza emalię - z warstwą sido - brak reakcji),
- zabezpieczenie rozmaitych specyfików przez wytarciem, zmyciem, złuszczeniem itd,
- przed washami, watheringami (łatwiej rozprowadza się mazidło i dużo łatwiej wyciera z powierzchni na których nie ma go być - nie pozostawia żadnego śladu),
- przed o po nakładaniu kalek (naklejek wodnych - przed żeby łatwiej wtopić je w linie podziału i żeby mocniej trzymał klej po żeby w normalnym użytkowaniu by się zdarły)
- dużo innych,
Uff - mam nadzieję, że w miarę przejrzyście się wyraziłem
Ścieranie na sucho czymkolwiek - zdarza mi się używać rękawów
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mauy-miu
- Śpioch
- Posty: 5873
- Rejestracja: 01 maja 2012, 22:10
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Re: Naczepa Niskopodwoziowa - modernizacja/remont #007
czyli w deszczu będzie można jeździć, tak?
to zrobię to po naklejeniu naklejek
dzięki
pozdro
to zrobię to po naklejeniu naklejek
dzięki
pozdro
- mauy-miu
- Śpioch
- Posty: 5873
- Rejestracja: 01 maja 2012, 22:10
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Re: Naczepa Niskopodwoziowa - modernizacja/remont #007
jako, że zainteresowanie jest duże...
albo nie...
piszecie do mnie w listach "co z naczepą Mirmiłku, co się dzieje, że się nic nie dzieje?"
albo nie...
dobra, znalazłem wreszcie sidolux, jestem po wyczerpującej rozmowie z Tedem, któremu bardzo dziękuje za wskazówki i wyczerpujące odpowiedzi na moje pytania.
po kolei, podłączylim światełki, dorobilim nóżki do naczepy, coby stała jak trzeba, zakupilim chemii do postarzania i pomalowalim pierwszą warstwę...no, to takie ostatnie zdjęcia przed postarzaniem
jak wyjdzie tak, że mi się spodoba to następna pod pędzel idzie buda Actrosa
pozdro
albo nie...
piszecie do mnie w listach "co z naczepą Mirmiłku, co się dzieje, że się nic nie dzieje?"
albo nie...
dobra, znalazłem wreszcie sidolux, jestem po wyczerpującej rozmowie z Tedem, któremu bardzo dziękuje za wskazówki i wyczerpujące odpowiedzi na moje pytania.
po kolei, podłączylim światełki, dorobilim nóżki do naczepy, coby stała jak trzeba, zakupilim chemii do postarzania i pomalowalim pierwszą warstwę...no, to takie ostatnie zdjęcia przed postarzaniem
jak wyjdzie tak, że mi się spodoba to następna pod pędzel idzie buda Actrosa
pozdro
- Pablo
- R.I.P 1971-2018 [*]
- Posty: 9679
- Rejestracja: 08 sty 2012, 20:20
Re: Naczepa Niskopodwoziowa - modernizacja/remont #007
teraz brud, piach, rdza i będzie superancko
Ja się przestraszyłem że nie podołam w/g przepisu Teda dlatego kupiłem w buteleczkach piach, rdzę, pył, olej, brud, cienki pędzelek i papier toaletowy.
Ja się przestraszyłem że nie podołam w/g przepisu Teda dlatego kupiłem w buteleczkach piach, rdzę, pył, olej, brud, cienki pędzelek i papier toaletowy.
- wajha1983
- Kierowca
- Posty: 4882
- Rejestracja: 10 lis 2013, 16:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 10 times
Re: Naczepa Niskopodwoziowa - modernizacja/remont #007
pieknie ci to idzie.
mozesz nawet opisywac co robisz
mozesz nawet opisywac co robisz