RCTRUCK.PL forum modelarskie RC

Widać działo się.
Mongrel, dzięki za fotki.

Przykry incydent z wybiciem szyby i uprowadzeniem skakanki nie zepsuł nam dobrej zabawy. Hauler na początek swoją długą solówką sforsował most, sam też do krótkich nie należy.

Witam
To ja tez podziękuje przede wszystkim Maxiowi
Organizacja jak zwykle na najwyższym poziomie
Dziekuję Denisowi za podwózkę oraz Sławkowi za odwózkę do domu
Dziękuję za pomoc przy przesiewaczu
Miło było poznać popiór mam nadzieję, że wsiąkłeś i widzimy się u Barmana
Mega fajny spocik

Teraz czas zacząć up z części właściwej spotu czyli tak zwanego hardcoru. Mówi się że zwierzętom wiele brakuje w zakresie ogłady ale i owady są nie lepsze. Znalazła się mucha która narobiła na ramię koparki, Radzik cierpliwie to wytarł. Wystarczyła jednak ta jedna jedyna chwila dekoncentracji dla operatora i uszkodzenie gotowe. Ciekawe ilu z Was dostrzegło to na fotkach bez zbliżenia. Koparkowego sparaliżował strach jak dotarło do niego co narobił, tym bardziej że widział już wcześniej jak Radzik ukarał operatora ładowarki. Radzika zabraliśmy do garażu żeby ochłonął a stery koparki przejął Denis który ma doświadczenie w tym fachu również w skali 1:1

Dzięki wszystkim za miłą i wesołą atmosferę. Gospodarzowi za ogarnięcie spota. I podziękowanie dla Radzika za to że dał się karnąć koparką.
Radzik daj fotki bo też ich trochę masz

Kilka ode mnie

Maxiu nam się zagapił i wpadł do dziury
także była cała akcja wyciągania tylko za pomocą modeli

Jak już się udało uwolnić Maxia to aż ze szczęścia położył się na boku

No i lakier porysowany

Hahahha, wariaty

Ten leimbachowhy wężyk to się jednak nie nadaje do takich ciśnień. Mi na zegarze jeszcze więcej spuchł przy próbach.