Jak wcześniej pisałem, od dołu jest miejsce na kawałek gąbkowego wałka z osiowym otworkiem, do kupienia w każdym Rossmanie itp. jako "papiloty z gąbki", po wyjęciu ze środka drucianego wkładu jest to idealny filtr do filamentu
Ponad filtrem jest impulsator, wykonany z dwóch rolek: gumowej rolki dociskowej ze starego magnetofonu oraz właściwie czegokolwiek w roli rolki drugiej, u mnie będzie to kółko wytoczone z teflonu. Ośki metalowe fi3, górna ośka łożyskowana na łożyskach 623, tych samych, które były użyte do budowy drukarki, a których po zastąpieniu w tejże drukarce drukowanych rolek, łożyskowanymi rolkami z aluminium kupionymi na aliexpress, mam obecnie spory zapas. Całość do zamontowania na boku drukarki, pełni jednocześnie rolę mocowania nieruchomego końca rurki PTFE do podawania filamentu.
Właściwy impulsator to tarcza z małymi magnesami neodymowymi, koło niej będzie niewidoczny na tym rysunku (jest tylko mocowanie) czujnik halla.
Dziś/jutro postaram się to wydrukować, w przyszłym tygodniu, jak tylko czujnik halla dojedzie, będę testował. Jak wszystko będzie ok, projekt upublicznię.
Mam jeszcze narysowaną pokrywę na to wszystko, ale szczerze mówiąc nie wiem, czy ona ma sens. Całość jest nieduża, podstawka ma 5x5cm, a nasze drukarki i tak mają większość bebechów na wierzchu...
