po wcześniejszym umówieniu się telefonicznie z młodym wsiedliśmy w auto i na wskazaną godzinę pojawiliśmy się w serwisie VW. po krótkiej pogawędce, kawie i opisie problemu helmut stwierdził że potrzebuje ok 30 min do 1h na sprawdzenie i usunięcie usterki. Zapytał się czy będziemy czekać czy idziemy np na zakupy, odpowiedziałem że na zakupy pojedziemy jak zostanie usunięta usterka bo mamy dwie puste skrzynki po browarze w bagażniku i muszę je uzupełnić 
. Gość przyjął auto i powiedział że by poczekać ok 5 minut bo coś tam musi przynieść do podpisu. Odjechał naszym Paskiem na warsztat i po chwili wrócił wręczając mi kluczyki od autka VW EOS w mocniej wersji 210PS oczywiście przy dzisiejszej pogodzie już z otwartym dachem 
dał kwit do podpisu i poinformował że zadzwoni jak nasze auto będzie gotowe, zaznaczył również że moje skrzyneczki do uzupełnienia są w bagażniku eosa 
zakupy zrobiliśmy, test na Autostradzie też 
a po niecałej godzinie telefon że autko nasze jest fertig. usterka zdiagnozowana, usunięta, wszystko pozostałe sprawdzone na kompie brak jakichkolwiek usterek . Koszt całkowity z super obsługą 18 euro 
więc muszę "ich" pochwalić
U nas powinni się jeszcze wiele nauczyć. Pojechałem kiedyś do serwisu Opla i na FV była pozycja "czynności zdawczo-odbiorcze 10,- netto. Pytam co to a gość, że to za obsługę... "poproszę", "dziękuję", "dzień dobry", "do widzenia" i troszkę czasu pana w recepcji 
