Maciek pisze:U mnie dureń z Czech odesłał Iiyamę 22" HD którą mu kupiłem w ubiegłym roku bo mu...gwiżdże
Zaraz po zakupie w ubiegłym roku zgłaszał mi problem z gwizdaniem, powiedziałem żeby sobie poszukał na miejscu serwis Iiyamy.
A tu w zeszłym tygodniu mail że nic nie załatwił (po roku) i mi go odsyła i kupi coś na miejscu.
Oczywiście monitor śmiga i nic nie gwiżdże, napisałem mu żeby zainwestował w uziemienie w gniazdkach
ps. z funduszu świadczeń socjalnych mamy bilety na Paranienormalnych ale ja podziękuję bo mam to na co dzień, jak nie Dubaj, UK czy Ukraina to teraz pepiciek
Maciek, z własnego doświadczenia wiem, że wystarczy odesałac ten sam monitor po 3-4 tygodnia z informacją że był w serwisie głównym w Japan
i kolega powie że teraz to super .... zoabczysz
kiedyś miałem taką sytaucję z moim byłym prezesem
zrobiłem mega analizę, chyba z 15000 wierszy, wszystko polinkowane itd... ten mi gada że to nie o to mu chodziło i won mi z tym do poprawy
więc Banita kompa w rękę, odczekał 6 godzin i wpadam do Niego, ooooooooooo panie Prezesie teraz to już porpawiłem i takie tam, ten zerknał na to samo i mu mówi : jest świetnie , teraz to dopracowałeś
serio
