Liebherr na dachu
- Pablo
- R.I.P 1971-2018 [*]
- Posty: 9679
- Rejestracja: 08 sty 2012, 20:20
Re: Liebherr na dachu
piknie ... to kiedy mozemy wpasc do Ciebie na dach na spotkanie . ...film bardzo fajny trzyma w napieciu do samego konca ... zrob Pablosku cos z tymi kablami chocby izolacja zwin zeby ich bylo mniej ...
- Pablo
- R.I.P 1971-2018 [*]
- Posty: 9679
- Rejestracja: 08 sty 2012, 20:20
- Pablo
- R.I.P 1971-2018 [*]
- Posty: 9679
- Rejestracja: 08 sty 2012, 20:20
Re: Liebherr na dachu
nie zrobię
Dzięki za rady z taśmą , muszę to ukrócić bo zaraz każdy będzie mi podpowiadał jak to zrobić
Nie mam złącza obrotowego i te kable są moim czujnikiem czy nie przesadziłem z obrotem. Jak ich nie widać to znaczy że są skręcone i wkrótce może być źle Kompletnie w niczym nie przeszkadzają są grube i dobrze wlutowane. Niedługo będę zmieniał silniki na mocniejsze to się je ułoży
Dzięki za rady z taśmą , muszę to ukrócić bo zaraz każdy będzie mi podpowiadał jak to zrobić
Nie mam złącza obrotowego i te kable są moim czujnikiem czy nie przesadziłem z obrotem. Jak ich nie widać to znaczy że są skręcone i wkrótce może być źle Kompletnie w niczym nie przeszkadzają są grube i dobrze wlutowane. Niedługo będę zmieniał silniki na mocniejsze to się je ułoży
- Pawloosw
- Kierowca
- Posty: 9753
- Rejestracja: 01 sie 2013, 22:06
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 10 times
Re: Liebherr na dachu
Aaaa to taki innowacyjny licznik obrotów … to wszystko wyjaśnia.
Opatentowałeś to ?
Opatentowałeś to ?