Kolejny etap za mną.
Już niewiele brakuje do końca.
Gooseneck - kolejny etap
Ambitny projekt i działa 
-
adammKI
- Kierowca
- Posty: 281
- Rejestracja: 17 lip 2018, 10:02
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 1 time
Re: Gooseneck - kolejny etap
jeszcze do dokończenia:
- przeniesienie prądu do oświetlenia z szyi na ramę. Mam takie stykowe końcówki od baterii w dawnych telefonach gdy były wyjmowane. Są sprężyste i 5 sztuk na jednej złączce.
- oświetlenie
- detale np. jakieś zbiorniki na sprężone powietrze, przewody hydrauliczne (idealne wydają się druty do TIGa)
- większy górny pokład z burtami
Podczas tego nagrania urwałem zaczep w siodle, ten co się wysuwa i blokuje king pina. Muszę albo dorobić z blachy albo może na forum ktoś będzie miał samo siodło za jakieś normalne pieniądze
Teraz brakuje tylko jakiegoś sprzętu do wożenia. Może w końcu dokończę Zetora 4x4 to przynajmniej on by się powoził.
- przeniesienie prądu do oświetlenia z szyi na ramę. Mam takie stykowe końcówki od baterii w dawnych telefonach gdy były wyjmowane. Są sprężyste i 5 sztuk na jednej złączce.
- oświetlenie
- detale np. jakieś zbiorniki na sprężone powietrze, przewody hydrauliczne (idealne wydają się druty do TIGa)
- większy górny pokład z burtami
Podczas tego nagrania urwałem zaczep w siodle, ten co się wysuwa i blokuje king pina. Muszę albo dorobić z blachy albo może na forum ktoś będzie miał samo siodło za jakieś normalne pieniądze
Teraz brakuje tylko jakiegoś sprzętu do wożenia. Może w końcu dokończę Zetora 4x4 to przynajmniej on by się powoził.
