Od jakiegoś czasu zbieram fanty na nowy model w mojej stajni. Mam wywrotkę 8x8, mam wywrotkę 4x4 więc czas na wywrotkę 6x6.
Wybór padł na wywrotkę Mercedesa z wywrotem na trzy strony MADE BY LESU... jak są jakieś fundusze to zamawiam sobie części i powoli je składam że tak powiem do kupy...
Dopóki mi Ada głowy nie urwie...Do tej pory mam ramę, zawieszenie, mosty, i troszkę innego szpeju, oczywiście from lesu.
Mam także kabinę która przeszła metamorfozę i jest przygotowana pod nowy lakier.
Trochę przekombinowałem z zawieszeniem na tył. Kupiłem bajeranckie i muszę powiedzieć że jest strasznie sztywne, ale to w razie w będzie można zmodyfikować tak żeby ładnie pracowało, oraz w zestawie była poprzeczka całościowa między ramę ale to już zostało zmienione.
No to troszkę fotek coby nie zanudzić Was pisaniną.
Tak ma to wyglądać finalnie. Co do malowania jeszcze nie zostało wybrane, Na pierwszy rzut kabina została pozbawiona lakieru Następnie wziąłem się za powolne składanie mierząc wszystko po x razy żeby dobrze pasowało ze sobą...
chyba się trzeba w takiego zaopatrzyć
