MB Arocs 8x8 kipper
- Arcidiablo
- Kierowca
- Posty: 3519
- Rejestracja: 16 lut 2014, 11:41
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 5 times
- mongrel
- Kierowca
- Posty: 1430
- Rejestracja: 29 sty 2012, 12:27
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 6 times
Re: MB Arocs 8x8 kipper
Maciej pisze:Zią, to jest Mercedes. Odstaw te lekigriszaa pisze:Fajny patent z ta podstawą pod skakanke wkladaną do skrzynik ... thumbs up
W castoramieDrabek pisze:Maciek a gdzie zakupiłeś sklejkę?
Binokle a nie leki. Grisza musi odstawić binokle (okulary), bo w tych wyraźnie widzi naklejkę na skrzyni która krzyczy Scania,
i w środku już trochę gorzej widzi że rzeczywiście jest 4 osiowa królowa szos i bezdroży. Albo wyregulować binokle na nosie.
Pierwszy raz Macieju zdarzyło się Tobie udzielić błędnej porady prawniczo-farmakologicznej.
- Maciej
- Site Admin
- Posty: 7789
- Rejestracja: 07 paź 2012, 17:47
- Has thanked: 57 times
- Been thanked: 72 times
Re: MB Arocs 8x8 kipper
Na ostatnim spocie u Maxa Arocs walczył dzielnie, ale padło serwo.
Było to jakieś serwo Hobby Kinga z 10,5 kg uciągu. Od początku brzęczało i się grzało - aż padło
Rozebrałem i okazało się, że się przyjarało: Zmuszony więc byłem zmienić je na takie cudo z aliexpress: Nie wiem ile ma realnego uciągu, ale jedno jest pewne - nie brzęczy. Zobaczymy jak długo posłuży
Było to jakieś serwo Hobby Kinga z 10,5 kg uciągu. Od początku brzęczało i się grzało - aż padło
Rozebrałem i okazało się, że się przyjarało: Zmuszony więc byłem zmienić je na takie cudo z aliexpress: Nie wiem ile ma realnego uciągu, ale jedno jest pewne - nie brzęczy. Zobaczymy jak długo posłuży
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- borek
- Traktorzysta
- Posty: 5212
- Rejestracja: 22 sty 2012, 10:28
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 47 times
Re: MB Arocs 8x8 kipper
Teraz to powinno dać radę nawet z przyczepa tandem pewnie dałby sobie radę chyba teraz Mercedesik
- Maciej
- Site Admin
- Posty: 7789
- Rejestracja: 07 paź 2012, 17:47
- Has thanked: 57 times
- Been thanked: 72 times
Re: MB Arocs 8x8 kipper
No i po 2 latach ciszy w garażu widzimy się znowu Przez te 2 lata Arocs był ze mną na każdym spocie, przewiózł parę taczek ziemi i.... ładowałem tylko pakiety
Maszynka śmiga aż miło Po ostatnim spocie jednak musiałem do niego przysiąść: nowy klosz koguta dostał, od nowa przyklejona tablica rejestracyjna. Niestety od jakiegoś czasu kapał z niego olej jak z prawdziwej wywrotki, ale w takich ilościach, że nie było to problemem.
Oprócz tego, że oblepione były kardany, rozdzielacz i rama
Dziś znalazłem czas i dotarłem (tak mi się wydaje) do źródła problemu. Kipa w górę i lecimy: Odkręciłem z mocowania pompę: Rozebrałem ją: Najprawdopodobniej wyciek jest z uszczelnienia ośki. Chodzi o oring, który jest pod tą miedzianą tulejką: Rozkręciłem pompę w całości: Jak widać wnętrze obudowy jest powycierane od zębatek. Potencjalne przyczyny wg mnie:
- chwilowa praca pompy "na sucho", gdy kipa już opadnie na ramę, siłownik jest pusty, a pompa dalej "zasysa" olej do zbiornika. Niestety model przez te lata miał wielu mniej lub bardziej wprawionych operatorów, teraz są efekty.
- druga ważniejsza przyczyna - luzy wałka, na którym jest oring w obudowie.
Na zdjęciu poniżej macie miedzianą tulejkę, która była tam oryginalnie, a obok jakąs tulejkę, którą znalazłem w drobnicy u siebie. Zwróćcie uwagę jak duża jest średnica wewnętrznego otworu w tulei miedzianej względem tej czarnej. Co ciekawe czarna też wchodzi na ośkę zębatki i ośka ma w niej swobodną pracę. Natomiast w miedzianej lata na boki jak zwariowana. Nie wiem jak Ci Panowie z Chin dobierają tolerancję elementów, ale tu jest wyjątkowa. Zamówiłem sobie nowe oringi na ośkę, jak przyjdą podmienię i zobaczę co będzie. Mam tylko nadzieję, że dobrze zmierzyłem - bo ciężko taki mały oring dobrze zmierzyć gdy guma ustępuje. Wyszło mi 2,5x2 mm. Równie dobrze może być 2,6x1.9 mm. Zamówiłem na alledrogo i takie i takie - zobaczymy, które będą bardziej pasowne.
Składając pompę wrzucę tą czarną tulejkę żeby skasować luzy ośki.
W sumie to na tyle co do pompy i wycieku. Niestet widzę, że zaczyna pocić się też siłownik. Ma ktoś pomysł jak rozebrać ten wielosekcyjny siłownik LESU? Czyżby sekcje były na gwincie jakoś i się rozkręca? A może jak w niektórych siłownikach 1:1 - zabezpieczenie trzeba wypiąć przez otwór, w którym siedzi króciec olejowy Tyle, że tu króciec jest bardzo mały.
Maszynka śmiga aż miło Po ostatnim spocie jednak musiałem do niego przysiąść: nowy klosz koguta dostał, od nowa przyklejona tablica rejestracyjna. Niestety od jakiegoś czasu kapał z niego olej jak z prawdziwej wywrotki, ale w takich ilościach, że nie było to problemem.
Oprócz tego, że oblepione były kardany, rozdzielacz i rama
Dziś znalazłem czas i dotarłem (tak mi się wydaje) do źródła problemu. Kipa w górę i lecimy: Odkręciłem z mocowania pompę: Rozebrałem ją: Najprawdopodobniej wyciek jest z uszczelnienia ośki. Chodzi o oring, który jest pod tą miedzianą tulejką: Rozkręciłem pompę w całości: Jak widać wnętrze obudowy jest powycierane od zębatek. Potencjalne przyczyny wg mnie:
- chwilowa praca pompy "na sucho", gdy kipa już opadnie na ramę, siłownik jest pusty, a pompa dalej "zasysa" olej do zbiornika. Niestety model przez te lata miał wielu mniej lub bardziej wprawionych operatorów, teraz są efekty.
- druga ważniejsza przyczyna - luzy wałka, na którym jest oring w obudowie.
Na zdjęciu poniżej macie miedzianą tulejkę, która była tam oryginalnie, a obok jakąs tulejkę, którą znalazłem w drobnicy u siebie. Zwróćcie uwagę jak duża jest średnica wewnętrznego otworu w tulei miedzianej względem tej czarnej. Co ciekawe czarna też wchodzi na ośkę zębatki i ośka ma w niej swobodną pracę. Natomiast w miedzianej lata na boki jak zwariowana. Nie wiem jak Ci Panowie z Chin dobierają tolerancję elementów, ale tu jest wyjątkowa. Zamówiłem sobie nowe oringi na ośkę, jak przyjdą podmienię i zobaczę co będzie. Mam tylko nadzieję, że dobrze zmierzyłem - bo ciężko taki mały oring dobrze zmierzyć gdy guma ustępuje. Wyszło mi 2,5x2 mm. Równie dobrze może być 2,6x1.9 mm. Zamówiłem na alledrogo i takie i takie - zobaczymy, które będą bardziej pasowne.
Składając pompę wrzucę tą czarną tulejkę żeby skasować luzy ośki.
W sumie to na tyle co do pompy i wycieku. Niestet widzę, że zaczyna pocić się też siłownik. Ma ktoś pomysł jak rozebrać ten wielosekcyjny siłownik LESU? Czyżby sekcje były na gwincie jakoś i się rozkręca? A może jak w niektórych siłownikach 1:1 - zabezpieczenie trzeba wypiąć przez otwór, w którym siedzi króciec olejowy Tyle, że tu króciec jest bardzo mały.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.