Strona 21 z 26

Re: MB Arocs 8x8 kipper

: 22 paź 2018, 21:12
autor: Arcidiablo
:up :szydera
Odstaw te leki :hehe

Re: MB Arocs 8x8 kipper

: 22 paź 2018, 22:24
autor: Pawloosw
„Jednym slowem” - „brawo Jasiu” :brawo

Re: MB Arocs 8x8 kipper

: 23 paź 2018, 14:39
autor: mongrel
Maciej pisze:
griszaa pisze:Fajny patent z ta podstawą pod skakanke wkladaną do skrzynik ... thumbs up ;)
Zią, to jest Mercedes. Odstaw te leki :he

Drabek pisze:Maciek a gdzie zakupiłeś sklejkę?
W castoramie :ok

Binokle a nie leki. Grisza musi odstawić binokle (okulary), bo w tych wyraźnie widzi naklejkę na skrzyni która krzyczy Scania,
i w środku już trochę gorzej widzi że rzeczywiście jest 4 osiowa królowa szos i bezdroży. Albo wyregulować binokle na nosie.
Pierwszy raz Macieju zdarzyło się Tobie udzielić błędnej porady prawniczo-farmakologicznej.

Re: MB Arocs 8x8 kipper

: 26 paź 2018, 10:09
autor: barman_pl
Naklejka na skrzyni jest dla zmyłki... Przecież scani nikt nie ukradnie :D

Re: MB Arocs 8x8 kipper

: 13 lis 2018, 16:31
autor: Maciej
Na ostatnim spocie u Maxa Arocs walczył dzielnie, ale padło serwo.
Było to jakieś serwo Hobby Kinga z 10,5 kg uciągu. Od początku brzęczało i się grzało - aż padło :oops:
Rozebrałem i okazało się, że się przyjarało:
20181113_161407 (Kopiowanie).jpg
20181113_161418 (Kopiowanie).jpg
Zmuszony więc byłem zmienić je na takie cudo z aliexpress:
20181112_182528 (Kopiowanie).jpg
Nie wiem ile ma realnego uciągu, ale jedno jest pewne - nie brzęczy. Zobaczymy jak długo posłuży :ok
20181112_182521 (Kopiowanie).jpg
20181112_191039 (Kopiowanie).jpg

Re: MB Arocs 8x8 kipper

: 13 lis 2018, 17:44
autor: storm87
:ok

Re: MB Arocs 8x8 kipper

: 13 lis 2018, 18:53
autor: griszaa
:ok

Re: MB Arocs 8x8 kipper

: 13 lis 2018, 19:10
autor: borek
Teraz to powinno dać radę nawet z przyczepa tandem pewnie dałby sobie radę chyba teraz Mercedesik spox

Re: MB Arocs 8x8 kipper

: 13 lis 2018, 20:02
autor: Pawloosw
Najs :ok

Re: MB Arocs 8x8 kipper

: 17 paź 2020, 15:45
autor: Maciej
No i po 2 latach ciszy w garażu widzimy się znowu :he Przez te 2 lata Arocs był ze mną na każdym spocie, przewiózł parę taczek ziemi i.... ładowałem tylko pakiety :ok
Maszynka śmiga aż miło :yahoo Po ostatnim spocie jednak musiałem do niego przysiąść: nowy klosz koguta dostał, od nowa przyklejona tablica rejestracyjna.
20201017_104816 (Kopiowanie).jpg
Niestety od jakiegoś czasu kapał z niego olej jak z prawdziwej wywrotki, ale w takich ilościach, że nie było to problemem.
Oprócz tego, że oblepione były kardany, rozdzielacz i rama :he
20201017_112422 (Kopiowanie).jpg
20201017_112447 (Kopiowanie).jpg
Dziś znalazłem czas i dotarłem (tak mi się wydaje) do źródła problemu. Kipa w górę i lecimy:
20201017_113242 (Kopiowanie).jpg
Odkręciłem z mocowania pompę:
20201017_113316 (Kopiowanie).jpg
20201017_113520 (Kopiowanie).jpg
Rozebrałem ją:
20201017_114738 (Kopiowanie).jpg
20201017_114920 (Kopiowanie).jpg
20201017_115110 (Kopiowanie).jpg
Najprawdopodobniej wyciek jest z uszczelnienia ośki. Chodzi o oring, który jest pod tą miedzianą tulejką:
20201017_115314 (Kopiowanie).jpg
Rozkręciłem pompę w całości:
IMG-20201017-WA0005.jpeg
IMG-20201017-WA0007.jpeg
IMG-20201017-WA0009.jpeg
20201017_115811 (Kopiowanie).jpg
Jak widać wnętrze obudowy jest powycierane od zębatek. Potencjalne przyczyny wg mnie:
- chwilowa praca pompy "na sucho", gdy kipa już opadnie na ramę, siłownik jest pusty, a pompa dalej "zasysa" olej do zbiornika. Niestety model przez te lata miał wielu mniej lub bardziej wprawionych operatorów, teraz są efekty.
- druga ważniejsza przyczyna - luzy wałka, na którym jest oring w obudowie.

Na zdjęciu poniżej macie miedzianą tulejkę, która była tam oryginalnie, a obok jakąs tulejkę, którą znalazłem w drobnicy u siebie. Zwróćcie uwagę jak duża jest średnica wewnętrznego otworu w tulei miedzianej względem tej czarnej. Co ciekawe czarna też wchodzi na ośkę zębatki :o i ośka ma w niej swobodną pracę. Natomiast w miedzianej lata na boki jak zwariowana. Nie wiem jak Ci Panowie z Chin dobierają tolerancję elementów, ale tu jest wyjątkowa.
IMG-20201017-WA0016.jpeg
Zamówiłem sobie nowe oringi na ośkę, jak przyjdą podmienię i zobaczę co będzie. Mam tylko nadzieję, że dobrze zmierzyłem - bo ciężko taki mały oring dobrze zmierzyć gdy guma ustępuje. Wyszło mi 2,5x2 mm. Równie dobrze może być 2,6x1.9 mm. Zamówiłem na alledrogo i takie i takie - zobaczymy, które będą bardziej pasowne.

Składając pompę wrzucę tą czarną tulejkę żeby skasować luzy ośki.

W sumie to na tyle co do pompy i wycieku. Niestet widzę, że zaczyna pocić się też siłownik. Ma ktoś pomysł jak rozebrać ten wielosekcyjny siłownik LESU? Czyżby sekcje były na gwincie jakoś i się rozkręca? A może jak w niektórych siłownikach 1:1 - zabezpieczenie trzeba wypiąć przez otwór, w którym siedzi króciec olejowy :hmm Tyle, że tu króciec jest bardzo mały.

:friends