Scania Balbine
- mongrel
- Kierowca
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 sty 2012, 12:27
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 6 times
Re: Scania Balbine
Jest mi przykro że na mój garaż nie wchodzą Wielcy Midelarze jak choćby Czesio i nie doradzają, komentują. Cóż nie ten target co u Czesia na partsach z wysokiej półki. Tu wieje biedą i przeróbkami z najniższej stockowej ligi.
- mongrel
- Kierowca
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 sty 2012, 12:27
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 6 times
Re: Scania Balbine
Bieda, bieda Tomku, tego rtr'a udało mi się wylicytować za tysiąc pięćset coś a Popiurowi nawet za niespełna tysiak. Tylko że Jego był czorny a mój niebieski a i tak ktoś podbijał u mnie licytacje bo równorzędnie było Volvo z tego samego outletu i ta sama osoba co podbijała u mnie i na Volvie(wtedy na alledrogo było jeszcze widać nicki) została ta sama cena i Volvo wróciło na aukcję gdzie później kupił je kolo co męczył tym Volvem pół roku na olx na zarobek. Ale nic mu z tego nie wyszło.
- mongrel
- Kierowca
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 sty 2012, 12:27
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 6 times
Re: Scania Balbine
To żadne herezje a potrzeba zastosowania czegoś co będzie podtrzymywać drążek łączący zwrotnice. Bez niego drążek zwisa nienaturalnie ze względu na jego kształt wygięcia. Pierwotnie był to element prowadzenia wiązki kablowej w jakimś urządzeniu elektronicznym. Zaś sam drążek pochodzi jeszcze z czasów tego Mercedesa trzy osiowego z dwiema pierwszymi skrętnymi osiami i zapewnia skręt jak z Ackermana mimo że łączy zwrotnice z przodu.