VOLVO FMX 6x6 ciągnik siodłowy

[Maciej]

Zacząłem dziś przymierzać kabinę do ramy - tj. ustalać jej wysokość względem kół, a także sposób mocowania. Powiem tak - ta kabina jest najmniejsza jaką miałem. Stary patent z robieniem przegrody za fotelami średnio się sprawdzi - bo tutaj z kabiną do góry idzie podłoga, a ja tradycyjnie nie zamierzam mieć kabiny odchylanej, ale zdejmowaną całkiem do góry...
Wszystko więc trzeba upchać pod podłogą: silnik, regulator, 2 serwa, moduł Sm7, moduł światła, odbiornik 8ch i pakiet

Już widać, że będzie ciężko. Na początek będę musiał trochę przyciąć od wewnątrz nadkola z przodu bo opona dotyka przy max. skręcie:

20200318_191508 (Kopiowanie).jpg

Wstępnie taka wysokość, tak żeby dolna krawędź zderzaka była na tej samej wysokości co oś koła. W poprzednich modelach też tak starałem się ustawiać.

20200318_191739 (Kopiowanie).jpg

20200318_194948 (Kopiowanie).jpg

Tutaj widać ile jest do zabudowania, chyba jakąś podstawę z hipsu zrobię:

IMG-20200318-WA0022 (Kopiowanie).jpeg

[Maciej]

Coś tam dalej działam,
Na początek rozebrałem rozdzielacz bo coś ma punktowo opory. Niczego mądrego się nie dowiedziałem, jak miał opory tak ma Dostał tylko trochę smaru grafitowego.

20200319_060030 (Kopiowanie).jpg

Smaru dostała też przekładnia planetarna zanim złożyłem ją z silnikiem. Wymagało to obcięcia ośki silnika.

20200321_193807 (Kopiowanie).jpg

Po raz kolejny sięgnąłem po stary łańcuch rowerowy i zrobiłem wieszaki z ogniw. Mam tak w Arocsie i się sprawdza:

20200321_084719 (Kopiowanie).jpg

20200321_094449 (Kopiowanie).jpg

Nawet wykrzyż jakiś jest (@Rasalo: rama pracuje jak Mireczek przy meblach )

20200321_193105 (Kopiowanie).jpg

Kombinowałem z jakimiś swoimi mocowaniami cab, a okazało się, że najciemniej pod latarnią. Użyłem fabrycznych zawiasów, tylko przewierciłem w innym miejscu plate z przodu, żeby model poszedł do góry. Kabinka pięknie się otwiera do przodu, nie haczy o zderzak

20200321_192217 (Kopiowanie).jpg

Niestety miejsca dalej mało...

20200321_202101 (Kopiowanie).jpg

Doszły też metalowe błotniki na tylne osie. Wykonanie ok:

20200323_191246 (Kopiowanie).jpg

20200324_071045 (Kopiowanie).jpg

Problem jest taki, że żeby były na odpowiedniej wysokości pręty powinny mieć punkt mocowania gdzieś nad ramą. Tu nie ma drugiej ramy jak w wywrotce, stąd wymyśliłem, że wygnę pręty unosząc błotniki. Przy okazji zmienię miejsca mocowania bo na tych prętach "na wprost" wychodzi mocowanie w połowie otworów ramy itp.
Tutaj pytanko do fachowców: jaki pręt kupić do nagwintowania? Mosiężny czy miedziany? Zamierzam kupić mosiężny fi 3 i gwintować na M3. Co Wy na to?

Na koniec porównanie z Arocsem:

20200322_072549 (Kopiowanie).jpg

[redin]

mosiężny koniecznie, miedź za miękka

[Rasalo]

Jak coś to mam ładne stalowe fi3.
Gites robota idzie

[wajha1983]

Mozesz mieć problem z nagwintowaniem na M3 bo 3mm to za dużo.
Kiedyś sobie zniszczylem fajna narzynke przez takie chamskie dociskanie bo mi sie nie chcialo
A może stary sposób z pretem gwintowanym i termokurczke na to

[Maciej]

Pręt gwintowany z termokurczką słabo będzie wyglądał przy tych błotnikach.
Co do rozmiaru pręta - zgodnie z tabelami do gwintowania tolerancja jest aż do 2,98 mm (dla M3).
Mosiądz jest bardziej miękki niż stal - może się uda

[Denis]

Pret będzie większej miary niż 3mm zaswyczaj tak jest z pręta i chyba że jest szlifowany

[aniol310]

a sprawdź pręty spawalnicze ??

[mongrel]

Pręt 3mm, ciekawe zagadnienie. Niby tylko pręt i to 3mm a pół strony już na garażu nagwintował.

[Pawloosw]

Ale tu Mecenasa zwodzicie. Pręt mosiężny się lepiej gwintuje niż stalowy, a tych każdy już nagwintował tu sporo...
Jedyna istotna rzecz, żeby równo wprowadzić narzynkę, by nakręcała się osiowo, a nie jakoś koślawo, bo wtedy czym głębiej zaczyna się zacierać i może ukręcić drut.

Miedź do gwintów się nie nadaje, za miękka.

Dodam, że nawet M2 mosiężne gwintowałem, więc....