VOLVO FMX 6x6 ciągnik siodłowy
: 17 mar 2020, 21:03
W końcu i na mnie przyszedł czas. Od dłuższego czasu gromadzę graty do nowego projektu. Zebrał się już cały karton
Będzie to ciągnik siodłowy 6x6 Volvo FMX. Wybrałem FMXa bo mało ich na forum, a poza tym była w promo kabina na rcbrmin. Rama i zakończenie ramy będą od Scaleparts (redin) Napęd: silnik i regulator w combo Trackstar (chyba 21,5 T)
Dźwięk: Servonaut SM7 Oświetlenie: zupełna niespodzianka, jeszcze nie było na forum od tego Pana ---> https://www.facebook.com/zach23RC/?tn-str=k*F
Mosty metalowe z rcbrmin z blokadą siwe. Sprawdzone, mam je w Arocsie 8x8, dają radę.
Z brmin będzie jeszcze: felgi alu, siodło metalowe, tylne zawieszenie, resory przód. Do redukcji zastosuję przekładnię planetarną z redukcją 1:14. Rozdzielacz 1:1,5 taki jak w 1:10 stosują.
Oponki kupione na aliexpress. Bardzo fajne. Tył wąskie, na przód szerokie. W odróżnieniu od Fuld Crossforce, które mam w 8x8 te mają solidną wagę i do tego ściśle siedzą na feldze. Nie trzeba będzie wklejać. Mam też w kartonie obrysówki, jakieś tam pierdoły inne. Idą do mnie alu błotniki z aliexpress na tył.
Jak już doszła do mnie rama mogłem zacząć coś działać: Na początek przypał: redin skręcił dupkę od ramy na śruby m2, więc założyłem że na takie też skreca się rame z dupką. Niestety otwory w ramie są na śruby M1,6 i śruba m2 po chwili się zaklinowała, sporo się natrudziłem, rzucałem koleżankami: Kolejny problem (a nie było go jakoś przy arocsie z tymi mostami, chyba inna kołyska była): blacha od mocowania mostu opiera się o dźwignię blokady dyfra nie pozwalając na swobodną pracę: Rozwiązanie - nakrętka m4 jako dystans i dłuższe śruby. Nie mam ani tulejek ani warunków by docinać - stąd takie rozwiązanie. I tak będę malował ramę w całości to nie będzie w ogóle tego widać. W sumie od razu trochę wyliftował się model, ale to akurat pożądane. Trochę teraz przód niżej chyba, ale jakby co tam też dam podkładki. Następna modyfikacja: redin daje mocowania resorów po zewnątrz ramy. Nie pasują wtedy resory na otwory w mostach - to raz. Dwa, dając resory na dziury bliżej środka ma się większy promień skrętu bo opona nie dochodzi do resora. Trzeba więc wieszaki schować pod ramę: I się robi skręt jak należy: Będę musiał podciąć po bokach ramkę do mocowania serw bo nie wchodzi do samego końca ramy, a w modelu miejsce na wagę złota: Felgi na przód są nietypowe - nie odkręca się jednej centralnej nakrętki pod kapslem wciskanym. Kapsel jest na kilkanaście śrub razem z felgą przykręcany do tarczy: Trochę głupie rozwiązanie, wiele razy trzeba przednie koła zdjąć. Do tej pory wystarczyło 2 nakrętki odkręcić, teraz ze 20....
Musiałem też obrócić przedni most- wały kręcą się w odwrotnych kierunkach w przednim i środkowym moście. Mogłem obrócić przedni, albo szukać rozdzielacza z 2 wałkami. Obróciłem........ Teraz dźwignia mechanizmu blokady jest pod mostem, może nie będzie problemu: Trzeba było przełożyć też drążek z wąsami zwrotnic: I tyle na dziś:
Krótki opis modelu i części:Będzie to ciągnik siodłowy 6x6 Volvo FMX. Wybrałem FMXa bo mało ich na forum, a poza tym była w promo kabina na rcbrmin. Rama i zakończenie ramy będą od Scaleparts (redin) Napęd: silnik i regulator w combo Trackstar (chyba 21,5 T)
Dźwięk: Servonaut SM7 Oświetlenie: zupełna niespodzianka, jeszcze nie było na forum od tego Pana ---> https://www.facebook.com/zach23RC/?tn-str=k*F
Mosty metalowe z rcbrmin z blokadą siwe. Sprawdzone, mam je w Arocsie 8x8, dają radę.
Z brmin będzie jeszcze: felgi alu, siodło metalowe, tylne zawieszenie, resory przód. Do redukcji zastosuję przekładnię planetarną z redukcją 1:14. Rozdzielacz 1:1,5 taki jak w 1:10 stosują.
Oponki kupione na aliexpress. Bardzo fajne. Tył wąskie, na przód szerokie. W odróżnieniu od Fuld Crossforce, które mam w 8x8 te mają solidną wagę i do tego ściśle siedzą na feldze. Nie trzeba będzie wklejać. Mam też w kartonie obrysówki, jakieś tam pierdoły inne. Idą do mnie alu błotniki z aliexpress na tył.
Jak już doszła do mnie rama mogłem zacząć coś działać: Na początek przypał: redin skręcił dupkę od ramy na śruby m2, więc założyłem że na takie też skreca się rame z dupką. Niestety otwory w ramie są na śruby M1,6 i śruba m2 po chwili się zaklinowała, sporo się natrudziłem, rzucałem koleżankami: Kolejny problem (a nie było go jakoś przy arocsie z tymi mostami, chyba inna kołyska była): blacha od mocowania mostu opiera się o dźwignię blokady dyfra nie pozwalając na swobodną pracę: Rozwiązanie - nakrętka m4 jako dystans i dłuższe śruby. Nie mam ani tulejek ani warunków by docinać - stąd takie rozwiązanie. I tak będę malował ramę w całości to nie będzie w ogóle tego widać. W sumie od razu trochę wyliftował się model, ale to akurat pożądane. Trochę teraz przód niżej chyba, ale jakby co tam też dam podkładki. Następna modyfikacja: redin daje mocowania resorów po zewnątrz ramy. Nie pasują wtedy resory na otwory w mostach - to raz. Dwa, dając resory na dziury bliżej środka ma się większy promień skrętu bo opona nie dochodzi do resora. Trzeba więc wieszaki schować pod ramę: I się robi skręt jak należy: Będę musiał podciąć po bokach ramkę do mocowania serw bo nie wchodzi do samego końca ramy, a w modelu miejsce na wagę złota: Felgi na przód są nietypowe - nie odkręca się jednej centralnej nakrętki pod kapslem wciskanym. Kapsel jest na kilkanaście śrub razem z felgą przykręcany do tarczy: Trochę głupie rozwiązanie, wiele razy trzeba przednie koła zdjąć. Do tej pory wystarczyło 2 nakrętki odkręcić, teraz ze 20....
Musiałem też obrócić przedni most- wały kręcą się w odwrotnych kierunkach w przednim i środkowym moście. Mogłem obrócić przedni, albo szukać rozdzielacza z 2 wałkami. Obróciłem........ Teraz dźwignia mechanizmu blokady jest pod mostem, może nie będzie problemu: Trzeba było przełożyć też drążek z wąsami zwrotnic: I tyle na dziś: