MB Arocs 3348, 6x6 patykowóz.
- ostrich
- Kierowca
- Posty: 92
- Rejestracja: 10 maja 2021, 22:41
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 1 time
Re: MB Arocs 3348, 6x6 patykowóz.
Muszę się Was poradzić, zabieram się za płytkę/mocowanie do serwa skrętu, mam plan żeby umieścić na niej też serwo od zmiany biegów i kolejne do blokady mostu, oczywiście serwa będą na przodzie ramy. Zastanawiam się jednak jakie ułożenie serwa będzie najlepsze, chcę uniknąć wzajemnego oddziaływania skrętu i ugięcia zawieszenia. Niestety nie mam doświadczenia jak to się zachowuje w takiej skali, co radzicie, serwo dać pionowo i drążek do wąsów kierowniczych, puszczony pod resorem czy może serwo poziomo, orczyk wypuszczony przez ramę i drążek do tego górnego orczyka?
Wały zamówiłem z Ali, długi od Lesu i dwa krótsze od marki Yeahrun, te drugie wyglądają na klony Lesu, jestem ciekaw jakie będą różnice.
Wały zamówiłem z Ali, długi od Lesu i dwa krótsze od marki Yeahrun, te drugie wyglądają na klony Lesu, jestem ciekaw jakie będą różnice.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- TiroManiaK_2006
- Kierowca
- Posty: 1385
- Rejestracja: 08 sty 2018, 11:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 16 times
Re: MB Arocs 3348, 6x6 patykowóz.
Ja mam serwa umieszczone z przodu w ramie. Drążek jest puszczony pod resorem. Tyle że mam to górne mocowanie odwrócone o 90 stopni równolegle do opony.
download/file.php?id=41212
download/file.php?id=41212
- mongrel
- Kierowca
- Posty: 1430
- Rejestracja: 29 sty 2012, 12:27
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 6 times
Re: MB Arocs 3348, 6x6 patykowóz.
Czytaj forum bo tu jest opisane wzajemne wpływy układ serwa i oddziaływanie na ruch orczyka względem ugięcia zawiechy. Ty idziesz na żywioł a nie doczytałeś forum. Wałkuj garaże. Dobra rada. My też to robimy.
- ostrich
- Kierowca
- Posty: 92
- Rejestracja: 10 maja 2021, 22:41
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 1 time
Re: MB Arocs 3348, 6x6 patykowóz.
Hej! trochę mnie nie było, brak czasu dał o sobie znać.
Z grubsza, ogarnąłem mocowanie kabiny, kilka przeróbek pozwoliło zgrać kabinę, zderzak i całą resztę, poradziłem sobie z montażem serw do zmiany biegów, blokady mostu, sterowania. Znalazłem miejsce na ESC, odbiornik i moduł Beiera chyba pójdzie do kabiny pod siedzenia, tak samo pakiet.
Skręt posiada prezydenta Ackermana, aktualnie na zdjęciach mam założony inny drążek, ale domyślnie będzie lepiej wyprofilowany, skręt będzie wykorzystywał maksymalną ilość miejsca, aż do resorów.
Wały, dwie sztuki kupiłem marki Yeahrun i jeden Lesu, to ten sam sprzęt, poza grawerem z nazwą na Lesu, nie ma żadnej różnicy, najkrótszy wał musiałem lekko skrócić bo był ciut za długi i mosty były napięte. Skróciłem tylko część żeńską co pozwoliło mi na uzyskanie większego zakresu pracy wału.
Wszystko nabiera kształtu i działa jak należy, myślę że jeszcze kilka godzin pracy przy podwoziu, wykończenie wszystkich dorabianych elementów bo na razie wszystko zamontowałem bez ostatecznej obróbki, żeby zobaczyć czy działa i będę mógł brać się za nadwozie. Wymienię też część śrub, tam gdzie da się zlicować z blachą pójdą ze skośnym łbem, wszystko co się da wymienić, zostanie wymienione na imbus.
Z grubsza, ogarnąłem mocowanie kabiny, kilka przeróbek pozwoliło zgrać kabinę, zderzak i całą resztę, poradziłem sobie z montażem serw do zmiany biegów, blokady mostu, sterowania. Znalazłem miejsce na ESC, odbiornik i moduł Beiera chyba pójdzie do kabiny pod siedzenia, tak samo pakiet.
Skręt posiada prezydenta Ackermana, aktualnie na zdjęciach mam założony inny drążek, ale domyślnie będzie lepiej wyprofilowany, skręt będzie wykorzystywał maksymalną ilość miejsca, aż do resorów.
Wały, dwie sztuki kupiłem marki Yeahrun i jeden Lesu, to ten sam sprzęt, poza grawerem z nazwą na Lesu, nie ma żadnej różnicy, najkrótszy wał musiałem lekko skrócić bo był ciut za długi i mosty były napięte. Skróciłem tylko część żeńską co pozwoliło mi na uzyskanie większego zakresu pracy wału.
Wszystko nabiera kształtu i działa jak należy, myślę że jeszcze kilka godzin pracy przy podwoziu, wykończenie wszystkich dorabianych elementów bo na razie wszystko zamontowałem bez ostatecznej obróbki, żeby zobaczyć czy działa i będę mógł brać się za nadwozie. Wymienię też część śrub, tam gdzie da się zlicować z blachą pójdą ze skośnym łbem, wszystko co się da wymienić, zostanie wymienione na imbus.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Maciej
- Site Admin
- Posty: 7785
- Rejestracja: 07 paź 2012, 17:47
- Has thanked: 57 times
- Been thanked: 72 times
Re: MB Arocs 3348, 6x6 patykowóz.
Podoba mi się - czysto i schludnie robisz Już samo skrócenie i równiutkie ułożenie przewodów między silnikiem a reglem cieszy oko Do tego ackermann i beier - bedzie modelik bajka
- Drabek
- Kierowca
- Posty: 9098
- Rejestracja: 09 sie 2012, 20:35
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 17 times
Re: MB Arocs 3348, 6x6 patykowóz.
Ja piernicze co za mania wkładania elektroniki po podłogę kabiny.
Nie mów że masz te popieprzone zawieszenie kabiny na sprężynkach
Nie mów że masz te popieprzone zawieszenie kabiny na sprężynkach
- ostrich
- Kierowca
- Posty: 92
- Rejestracja: 10 maja 2021, 22:41
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 1 time
Re: MB Arocs 3348, 6x6 patykowóz.
Dzięki Maciej
@Drabek
W kabinie to za bardzo miejsca nie będzie na ESC, pakiet, Beiera i odbiornik. Znowu blacha/podłoga kabiny nie może iść niżej bo będzie ją widać w nadkolach. Po prostu wykorzystuję miejsce pod podłogą, wiem że to nie jest zbyt wygodne rozwiązanie, jednak staram się to wszystko tak rozplanować żeby w razie W był szybki dostęp.
Tak mam to irytujące zawieszenie kabiny.
@Drabek
W kabinie to za bardzo miejsca nie będzie na ESC, pakiet, Beiera i odbiornik. Znowu blacha/podłoga kabiny nie może iść niżej bo będzie ją widać w nadkolach. Po prostu wykorzystuję miejsce pod podłogą, wiem że to nie jest zbyt wygodne rozwiązanie, jednak staram się to wszystko tak rozplanować żeby w razie W był szybki dostęp.
Tak mam to irytujące zawieszenie kabiny.
- ostrich
- Kierowca
- Posty: 92
- Rejestracja: 10 maja 2021, 22:41
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 1 time
Re: MB Arocs 3348, 6x6 patykowóz.
Walczyłem ostatnio nad tym nieszczęsnym zawieszeniem kabiny, wypróbowałem kilka konfiguracji, powycinałem kabinę, przerobiłem zawieszenie i ostatecznie przód dałem standardowy, tył zostawiłem "bajerancki". Praktycznie nie da się zgrać linii nadwozia ze zderzakiem, jeśli się to ustawi prawidłowo wizualnie to przestaje działać bo kabina obciera o wypusty zderzaka. Żeby nie było obcierania elementów trzeba by wszystko mocno odsunąć od siebie, co z kolei wygląda jak jakiś ulep od handlarza, jest też problem z odchylaniem kabiny, geometria tego tworu jest mocno, słaba. Przód zostawiłem standardowy, zmieniłem tylko jego wysokość względem podłoża, teraz biorąc pod uwagę most Lesu + moje kombinacje, zderzak jest 60mm nad ziemią. Najniższy punkt z przodu, jest praktycznie na tej samej wysokości co mocowania resorów, myślę że w warunkach w których użytkuję auto będzie to wystarczający "prześwit".
Zabieram się za dodatkową ramę do kłonic i dorobię mocowania do zbiornika i innych zawieszek po bokach, mocno męczy mnie temat przedłużenia ramy, być może ogarnę jakiś zadupek/przedłużenie, jednak nie chcę szaleć bo przy moich warunkach transportowych to i tak jest gigantyczny model, zobaczę jeszcze na czym stanie.
Fotki wrzucę jutro, sorry ale dzisiaj już nie mam warunków do zdjęć.
Zabieram się za dodatkową ramę do kłonic i dorobię mocowania do zbiornika i innych zawieszek po bokach, mocno męczy mnie temat przedłużenia ramy, być może ogarnę jakiś zadupek/przedłużenie, jednak nie chcę szaleć bo przy moich warunkach transportowych to i tak jest gigantyczny model, zobaczę jeszcze na czym stanie.
Fotki wrzucę jutro, sorry ale dzisiaj już nie mam warunków do zdjęć.