Ten z czerwonym kadłubem - Jijel - to oczko w głowie manufaktury mojej i kolegi z Częstochowy - na podstawie planów modelarskich nieistniejącej już manufaktury z Wielkiej Brytanii Adrian zrobił od zera kadłub, ja zająłem się resztą.
Ten z niebieskim nadburciem - Herakles - to uratowany od zapomnienia i uprzedniej dewastacji przez niedoświadczonego modelarza wyrób jakiejś modelarni. Cudem uratowałem nadbudówkę, sterówkę robiłem od zera, wszystkie detale łącznie z masztem, windami i hakami to moje projekty i druki.
Stojący na półce Bogdan to kadłub i sterówka firmy ModelMast, detale w moim wykonaniu.
Aktualnie dłubię nad kadłubem H900/II i Kapitan Bytko. Wręgi zamówiłem laserowo w pracowni Pióro Feniksa, którą gorąco polecam, oklejam je balsą.
W piwnicy zalega kadłub Kapitan Poinc w 1/33 - 185cm długości
i trzy inne projekty
Bardzo chętnie zobaczę jak moje modele są wożone na lawetach tylko zacząłem się zastanawiać czy będziemy mieli tak długie flatbedy - mniejsze mają po 80cm i ważą raptem 5-6kg ale Herakles to maciora 115cm i prawie 30kg (balast jest niewyjmowalny, przez poprzedniego właściciela został w kadłubie zapianowany ołów).