Ładowarka kołowa Liebherr L544 by Griszaa
Re: Ładowarka kołowa Liebherr L544
Co tu taka cisza ... Ide cos poskladac zebyscie pokomentowali !!!
- Benon
- Kierowca
- Posty: 1215
- Rejestracja: 26 lut 2012, 11:08
Re: Ładowarka kołowa Liebherr L544 by Griszaa
szydercy !!
no to lecim
zacząłem składać przód do kupy
pierwszy problem pojawił się przy składaniu tylniej części przodu dlacha jest cięta pod kątem prostym i blaszki lekko sobie przeszkadzają ale chwila pilnikowania i po kłopocie
nawet spasowało
i dalej
przednia część jest zakrywana blaszką zeby był dostęp do bebechów które kiedyś tam będą
są przygotowane otwory wystarczy nagwintować i blaszka pięknie zakrywa środek
do składania używałem ścisku stolarskiego, bardzo dobrze zastępuje młotek i nie pozostawia takich śladów ( dla szyderców nie klepałem ściskiem w blachę tylko uzywałem do wciskania zamków ) ... nie powiem przydała by sie mała praska
dobrze jest wcześniej przygotować sobie wszystkie elementy i sprawdzić który gdzie ma być a nie składać co wejdzie pod rękę. Unikniemy wtedy niepotrzebnego rozkładania złożonych elementów co czasami sprawia dużo problemu ( oraz zaoszczędzi na dużo nerwów i czasu )...
Po złożeniu tej części doszedłem do wniosku ze dobrze będzie w niektórych miejscach połapać to spawami ( moze nawet i smarkami ) zeby podczas dalszego składania wykonana praca sie nie rozpadała ( nie mówie ze kiepsko się trzyma ) ale gdzieś złapie lekki luz tu się wysunie tam przesunie i nagle coś dup na podłogę spada ... Spawanie oczywiście na samym koncu najlepiej tuż przed malowaniem jak juz będziemy wiedzieć gdzie co ma być (tj hydro elektronika i cała reszta )
no i to tyle na razie jutro dalszy ciąg programu
no to lecim
zacząłem składać przód do kupy
pierwszy problem pojawił się przy składaniu tylniej części przodu dlacha jest cięta pod kątem prostym i blaszki lekko sobie przeszkadzają ale chwila pilnikowania i po kłopocie
nawet spasowało
i dalej
przednia część jest zakrywana blaszką zeby był dostęp do bebechów które kiedyś tam będą
są przygotowane otwory wystarczy nagwintować i blaszka pięknie zakrywa środek
do składania używałem ścisku stolarskiego, bardzo dobrze zastępuje młotek i nie pozostawia takich śladów ( dla szyderców nie klepałem ściskiem w blachę tylko uzywałem do wciskania zamków ) ... nie powiem przydała by sie mała praska
dobrze jest wcześniej przygotować sobie wszystkie elementy i sprawdzić który gdzie ma być a nie składać co wejdzie pod rękę. Unikniemy wtedy niepotrzebnego rozkładania złożonych elementów co czasami sprawia dużo problemu ( oraz zaoszczędzi na dużo nerwów i czasu )...
Po złożeniu tej części doszedłem do wniosku ze dobrze będzie w niektórych miejscach połapać to spawami ( moze nawet i smarkami ) zeby podczas dalszego składania wykonana praca sie nie rozpadała ( nie mówie ze kiepsko się trzyma ) ale gdzieś złapie lekki luz tu się wysunie tam przesunie i nagle coś dup na podłogę spada ... Spawanie oczywiście na samym koncu najlepiej tuż przed malowaniem jak juz będziemy wiedzieć gdzie co ma być (tj hydro elektronika i cała reszta )
no i to tyle na razie jutro dalszy ciąg programu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Pawloosw
- Kierowca
- Posty: 9753
- Rejestracja: 01 sie 2013, 22:06
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 10 times
Re: Ładowarka kołowa Liebherr L544 by Griszaa
Ładnie to wszystko wychodzi i faktycznie nie drogo jak za gotową ramę do tego w wersji HD.
Zamówienia przyjmujesz?
Zamówienia przyjmujesz?
- berla
- Kierowca
- Posty: 132
- Rejestracja: 20 sty 2013, 16:11
- Maciej
- Site Admin
- Posty: 7786
- Rejestracja: 07 paź 2012, 17:47
- Has thanked: 57 times
- Been thanked: 72 times
Re: Ładowarka kołowa Liebherr L544 by Griszaa
Widzę dużo miejsca na ołów - i to już w przednim segmencie
Re: Ładowarka kołowa Liebherr L544 by Griszaa
Chyba nie bedzie sensu tu pakowac ołowio... to juz swoje waży ... Wrócę dzis z pracy to wrzuce na wage i sie okaze co i jak ( wczoraj zapomnialem to zrobic )