Zgadzam się ze Slawkiem zawór powinien byz za rozdzielaczem żeby utrzymawal stałe ciśnienie i wrazie gdyby wzrosło ciśnienie w układzie to ma się otworzyć i obniżyć je.Sławek pisze:I tu jest mały błąd, jak dasz zawór za pompą a przed rozdzielaczem, to przy pracy siłowników ciśnienie będzie spadać, jak dasz za rozdzielaczem, to ciśnienie po obu stronach siłownika (zasilanie i powrót) będzie prawie stałe gdyż zawór będzie regulował ciśnienie po pracy siłowników a nie przed, a nadmiar ciśnienia trafi do zbiornika. Niestety jedynym właśnie mankamentem pompy leimbacha jest zawór na wyjściu z pompy i powoduje to skoki ciśnienia podczas pracy siłowników
Ja planuję dać mocniejszą sprężynę w pompie do regulacji ciśnienia skręconą na maxa a dołożyć zawór regulacyjny na powrocie
Pozdr
Tak jak kiedyś pisałem chodzi też o średnicę przewodów wejść i wyjść z rozdzielacza, wydaje mi się normalne że pod ciśnieniem 16 bar przez otwór 1mm przepłynąć mniej oleju na minutę niż w 1, 5mm.
Przy wyższych ciśnieniach będzie zawsze problem z uszczelnienia rozdzielacza i siłowników.
Manometr między pompa a rozdzielaczem zebys wiedział jakie ciśnienie masz w układzie.
A jeśli chodzi o zbiornik to bardzo ładny, a o jego szczelnosc bym się nie martwił, wedico do tej pory ma zbiorniki lutowanie cyna, nie wiem jak pozostali.