Frezarka CNC stalowa - V2
- Qbus
- Kierowca
- Posty: 232
- Rejestracja: 31 mar 2013, 22:19
- Sławek
- Site Admin
- Posty: 14537
- Rejestracja: 21 gru 2011, 22:12
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 22 times
Re: Frezarka CNC stalowa - V2
Dokładnie jak napisał Berlaberla pisze:Im mniejsze obroty tym mniejsza moc a mala moc nie idzie w parze w większymi wiertłami...
Do takich wrzecion wysoko obrotowych stosuje sie wiertła z węglika lub HSSu + chłodziwo lub mgła z wydmuchem wiórów i problem znika ;-)
Zwykłe wiertła nie nadają się do wiercenia na wrzecionach z uwagi na obroty i moc
Dlatego stosuje się się wiertła o specjalnej geometrii, tu np. widać o co chodzi http://allegro.pl/wiertlo-wiertla-wegli ... 37309.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdr
- czayo
- Kierowca
- Posty: 929
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 14:37
Re: Frezarka CNC stalowa - V2
Dzięki Panowie.
Kamaz, nie wiem jaką masz konstrukcję Z, ale żeby uniknąć gubienia kroków na Z, u mnie Z chodzi wolniej niż pozostałe osie (1000), i specjalnie zrobiłem Z tak żeby była jak najlżejsza (silnik, śruba i bloki nieruchome, ruchoma tylko płyta Z i wrzeciono).
A co do wierteł, to dzięki za rady, a i mnie udało już mi się przerobić trochę wiercenia
Więc tak. Do wiercenia wrzecionem, na wysokich obrotach, niewielkich otworów używam zawsze wierteł z węglika (takie jak z linka Sławka), bo zwykłe się nie nadają do takich obrotów (zwłaszcza w kressie, gdzie minimum to 10k). Wierci się bez problemu nierdzewkę.
Jednak duże średnice wierciłem wiertłami HSS (zazwyczaj kobaltowymi 4-9mm, ale nie zawsze, czasami zwykłe HSS). I wtedy to tylko niskie obroty (1200-1800). Oczywiście z mgłą i wydmuchiwaniem wióra, choć przy otworach 20-30mm głębokości wydmuchiwanie nic nie daje. Wierciłem więc z wycofywaniem, żeby się pozbyć wióra z otworu (w zależności od wiertła, co 0.5 lub co 1mm, przy większym zagłębieniu wrzecionu brakowało mocy, i stawało). I ta taktyka sprawdziła się przy wierceniu w alu PA6 na głębokość 30mm, nawet wiertłami 8mm (robiłem to na maszynie v1). I szło jak w masło, i nie było żadnych problemów.
Aaaalllee, z alu 7075 wszystko to zawiodło. Wrzeciono miało zbyt mało mocy przy tych obrotach, i nawet przy zagłębieniu jednorazowym na 0.2mm (prędkość 10mm/min, a nawet mniej) wrzeciono stawało. Podnoszenie obrotów wyżej (około 2000) dodawało mocy, i wierciło trochę lepiej, ale to już nie są prędkości dla wierteł o większych średnicach, i nie podobało mi się jak wiertło pracowało (bardziej skrobało niż skrawało).
Więc zapadła decyzja o montażu Celmy. I tu, z jej mocą przy niskich obrotach te otwory fi9 głębokie na 20mm szło bez wycofywania, bez kombinacji przy prędkości 20mm/min. Oczywiście mgła + nadmuch, więc wiertło cały czas zimne.
Rozmawiałem z kolegą który często wierci w twardych stalach po cięciu plazmą, i mówi że wszystko można powiercić, nawet utwardzonego po cięciu Hardoxa, tylko potrzeba bardzo wolne obroty, dużą moc i wiertło o odpowiedniej geometrii. I właśnie mocy przy wolnych obrotach brakuje w wysokoobrotowych wrzecionach, stąd problem. Rozwiązaniem są falowniki z wektorowe, wtedy ta moc jest, ale chińskie falowniki tego nie mają (a przynajmniej nie mój, no chyba że nie znalazłem, a przewaliłem całą instrukcję).
Kamaz, nie wiem jaką masz konstrukcję Z, ale żeby uniknąć gubienia kroków na Z, u mnie Z chodzi wolniej niż pozostałe osie (1000), i specjalnie zrobiłem Z tak żeby była jak najlżejsza (silnik, śruba i bloki nieruchome, ruchoma tylko płyta Z i wrzeciono).
A co do wierteł, to dzięki za rady, a i mnie udało już mi się przerobić trochę wiercenia
Więc tak. Do wiercenia wrzecionem, na wysokich obrotach, niewielkich otworów używam zawsze wierteł z węglika (takie jak z linka Sławka), bo zwykłe się nie nadają do takich obrotów (zwłaszcza w kressie, gdzie minimum to 10k). Wierci się bez problemu nierdzewkę.
Jednak duże średnice wierciłem wiertłami HSS (zazwyczaj kobaltowymi 4-9mm, ale nie zawsze, czasami zwykłe HSS). I wtedy to tylko niskie obroty (1200-1800). Oczywiście z mgłą i wydmuchiwaniem wióra, choć przy otworach 20-30mm głębokości wydmuchiwanie nic nie daje. Wierciłem więc z wycofywaniem, żeby się pozbyć wióra z otworu (w zależności od wiertła, co 0.5 lub co 1mm, przy większym zagłębieniu wrzecionu brakowało mocy, i stawało). I ta taktyka sprawdziła się przy wierceniu w alu PA6 na głębokość 30mm, nawet wiertłami 8mm (robiłem to na maszynie v1). I szło jak w masło, i nie było żadnych problemów.
Aaaalllee, z alu 7075 wszystko to zawiodło. Wrzeciono miało zbyt mało mocy przy tych obrotach, i nawet przy zagłębieniu jednorazowym na 0.2mm (prędkość 10mm/min, a nawet mniej) wrzeciono stawało. Podnoszenie obrotów wyżej (około 2000) dodawało mocy, i wierciło trochę lepiej, ale to już nie są prędkości dla wierteł o większych średnicach, i nie podobało mi się jak wiertło pracowało (bardziej skrobało niż skrawało).
Więc zapadła decyzja o montażu Celmy. I tu, z jej mocą przy niskich obrotach te otwory fi9 głębokie na 20mm szło bez wycofywania, bez kombinacji przy prędkości 20mm/min. Oczywiście mgła + nadmuch, więc wiertło cały czas zimne.
Rozmawiałem z kolegą który często wierci w twardych stalach po cięciu plazmą, i mówi że wszystko można powiercić, nawet utwardzonego po cięciu Hardoxa, tylko potrzeba bardzo wolne obroty, dużą moc i wiertło o odpowiedniej geometrii. I właśnie mocy przy wolnych obrotach brakuje w wysokoobrotowych wrzecionach, stąd problem. Rozwiązaniem są falowniki z wektorowe, wtedy ta moc jest, ale chińskie falowniki tego nie mają (a przynajmniej nie mój, no chyba że nie znalazłem, a przewaliłem całą instrukcję).
- Sławek
- Site Admin
- Posty: 14537
- Rejestracja: 21 gru 2011, 22:12
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 22 times
Re: Frezarka CNC stalowa - V2
Nie mają, potwierdzam, tu jest charakterystyka liniowa, czyli większe obroty = większe natężenie = większy moment
Nie wiem jaki masz falownik, ja mam standardowy chiński, taki szary, bardzo popularny
Na szczęście takie wiercenia Marcinie robi się bardzo rzadko, a w zasadzie w przypadku naszych maszyn raz, a potem to już tylko w przypadku pojedynczych lub małej ilości otworów w detalach to się frezuje i po temacie
maszyna robi na mnie OGROMNE wrażenie i czekam z utęsknieniem na pierwszy rozruch - cały czas mnie korci aby zrobić większe pole robocze bp czasami jest potrzebne, ale u mnie nie w tym stuleciu bo nie mam na razie kasy
Pozdr
Nie wiem jaki masz falownik, ja mam standardowy chiński, taki szary, bardzo popularny
Na szczęście takie wiercenia Marcinie robi się bardzo rzadko, a w zasadzie w przypadku naszych maszyn raz, a potem to już tylko w przypadku pojedynczych lub małej ilości otworów w detalach to się frezuje i po temacie
maszyna robi na mnie OGROMNE wrażenie i czekam z utęsknieniem na pierwszy rozruch - cały czas mnie korci aby zrobić większe pole robocze bp czasami jest potrzebne, ale u mnie nie w tym stuleciu bo nie mam na razie kasy
Pozdr
- czayo
- Kierowca
- Posty: 929
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 14:37
Re: Frezarka CNC stalowa - V2
Ja mam ten sam falownik co Ty. Są jeszcze falowniki LG do tych wrzecion sprzedawane, i nie wiem czy one nie mają trybu wektorowego.
A co do wiercenia, to tak jak piszesz, to jednorazowa akcja. Stąd zamontowałem celmę Ale i tak jestem pod wrażeniem, ze PA6 na 30mm powierciłem przy 1500obr, więc w detalach dam radę
A co do maszyny, to dzięki Sławek U mnie pole wyszło większe niż planowałem, ale przy tych kosztach, powiększenie o kilka cm nie robiło aż tak wielkiej różnicy w koszcie całości (w robocie właściwie też nie), zresztą wiedząc że następnej może już nie być, zrobiłem większą
A co do wiercenia, to tak jak piszesz, to jednorazowa akcja. Stąd zamontowałem celmę Ale i tak jestem pod wrażeniem, ze PA6 na 30mm powierciłem przy 1500obr, więc w detalach dam radę
A co do maszyny, to dzięki Sławek U mnie pole wyszło większe niż planowałem, ale przy tych kosztach, powiększenie o kilka cm nie robiło aż tak wielkiej różnicy w koszcie całości (w robocie właściwie też nie), zresztą wiedząc że następnej może już nie być, zrobiłem większą
Re: Frezarka CNC stalowa - V2
Byłem widziałem podziwiałem, normalnie taki warsztat to marzenia z takimi maszynami
I prezent dostałem
I prezent dostałem
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.