Drukarka Anycubic i3 MEGA S
: 06 paź 2022, 11:31
Witajcie
Jakiś czas już nosiłem się z zamiarem kupna drukarki 3D, szczególnie inspirowany działalnością borka i możliwościami jakie daje przy budowie modeli.
W grę wchodziła tylko technologia FDM, na ultrafiolet i odczynniki nie mam warunków w domu. Wybór padł na Anycubic i3 MEGA S. Powody: metalowa rama, podwójnie wsparta oś Z, na forum ten sam model mają bork, wajha i czołgu (co tak jak się spodziewałem zaprocentowało możliwością poradzenia się w wielu sprawach).
Produkt kupiony w Polsce na znanym portalu aukcyjnym. Rzeczywiście wystarczy skręcić 8 śrub imbusowych, wpiąć 3 kostki i można drukować. Ja jako pierwszy wydruk puściłem 2 modele sowy, które są od razu w formie gcode na karcie SD, która przychodzi z drukarką. Potem puściłem sobie nakładki na pokrętła do regulacji stołu. Wydrukowały się ok, ale pojawił się problem.
Puściłem druk jakiejś tam figurki, za jakiś czas zaglądam - a tu przesunięte warstwy. Okazało się, że jedno z pokręteł ma kolizję z wiązką kabli Drukarka przydała się już do autorskiego projektu - stojaka na wiertła: Te robaczki to miały być rozmiary wiertał, ale chyba w DSM źle ustawiłem płaszczyznę z napisem i drukowały się w powietrzu: Ogólnie wydruk pomocny, porządek nastał w szufladzie: Poszła też próbnie jakaś felga, żeby sprawdzić jakie typy podpór najlepsze itp: Po czym postanowiłem spróbować zaprojektować i wydrukować klosze do Fendta. Problem w tym, że drukowałem wcześniej tylko PLA, a nie miałem transparentnego PLA, za to była próbka PETG przezroczystego przesłana mi w gratisie z drukarką.
Projekt nie był problemem: Natomiast efekty druku PETG mizerna i do tego uszkodziłem powłokę stołu odrywając: Olałem więc PETG i ten sam projekt puściłem z PLA, najpierw na swoich ustawieniach, a potem borka. Efekt taki, że moje wydruki nie mają podjazdu do tych borka - sporo nauki przed mną.
Na razie wydruki wychodzą mniej więcej tak: Na koniec jak już wiedziałem, że drukarka sprawna - postanowiłem ją wyciszyć. Wymieniłem 3 wentylatory na ciche i stepppery na płycie głównej na 2209 (cicha praca silników i wiele innych opcji/zalet, ale ja dla ciszy je zmieniłem). Nastała cisza, nie ma tego specyficznego gwizdu silników jak drukarka pracuje.
Mam sporo pomysłów na wykorzystanie wydruków w moim następnym projekcie, a do tego drukuję juniorowi jakieś pierdoły z thingiverse.
Podsumowując - zakup udany
aaa i na koniec: wielkie podziękowania dla borka, wajhy i czołga za wsparcie świeżaka
Jakiś czas już nosiłem się z zamiarem kupna drukarki 3D, szczególnie inspirowany działalnością borka i możliwościami jakie daje przy budowie modeli.
W grę wchodziła tylko technologia FDM, na ultrafiolet i odczynniki nie mam warunków w domu. Wybór padł na Anycubic i3 MEGA S. Powody: metalowa rama, podwójnie wsparta oś Z, na forum ten sam model mają bork, wajha i czołgu (co tak jak się spodziewałem zaprocentowało możliwością poradzenia się w wielu sprawach).
Produkt kupiony w Polsce na znanym portalu aukcyjnym. Rzeczywiście wystarczy skręcić 8 śrub imbusowych, wpiąć 3 kostki i można drukować. Ja jako pierwszy wydruk puściłem 2 modele sowy, które są od razu w formie gcode na karcie SD, która przychodzi z drukarką. Potem puściłem sobie nakładki na pokrętła do regulacji stołu. Wydrukowały się ok, ale pojawił się problem.
Puściłem druk jakiejś tam figurki, za jakiś czas zaglądam - a tu przesunięte warstwy. Okazało się, że jedno z pokręteł ma kolizję z wiązką kabli Drukarka przydała się już do autorskiego projektu - stojaka na wiertła: Te robaczki to miały być rozmiary wiertał, ale chyba w DSM źle ustawiłem płaszczyznę z napisem i drukowały się w powietrzu: Ogólnie wydruk pomocny, porządek nastał w szufladzie: Poszła też próbnie jakaś felga, żeby sprawdzić jakie typy podpór najlepsze itp: Po czym postanowiłem spróbować zaprojektować i wydrukować klosze do Fendta. Problem w tym, że drukowałem wcześniej tylko PLA, a nie miałem transparentnego PLA, za to była próbka PETG przezroczystego przesłana mi w gratisie z drukarką.
Projekt nie był problemem: Natomiast efekty druku PETG mizerna i do tego uszkodziłem powłokę stołu odrywając: Olałem więc PETG i ten sam projekt puściłem z PLA, najpierw na swoich ustawieniach, a potem borka. Efekt taki, że moje wydruki nie mają podjazdu do tych borka - sporo nauki przed mną.
Na razie wydruki wychodzą mniej więcej tak: Na koniec jak już wiedziałem, że drukarka sprawna - postanowiłem ją wyciszyć. Wymieniłem 3 wentylatory na ciche i stepppery na płycie głównej na 2209 (cicha praca silników i wiele innych opcji/zalet, ale ja dla ciszy je zmieniłem). Nastała cisza, nie ma tego specyficznego gwizdu silników jak drukarka pracuje.
Mam sporo pomysłów na wykorzystanie wydruków w moim następnym projekcie, a do tego drukuję juniorowi jakieś pierdoły z thingiverse.
Podsumowując - zakup udany
aaa i na koniec: wielkie podziękowania dla borka, wajhy i czołga za wsparcie świeżaka