Kompresor i pompa póżniowa w jednym, by Sławek
- Sławek
- Site Admin
- Posty: 14541
- Rejestracja: 21 gru 2011, 22:12
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 22 times
Re: Kompresor z lodówki by Sławek
A, rozumiem
Mi zależy na praktycznie bezszelestnej pracy jaką oferuje ori agregat więc zostawię tak jak jest
Pozdr
Mi zależy na praktycznie bezszelestnej pracy jaką oferuje ori agregat więc zostawię tak jak jest
Pozdr
-
- Kierowca
- Posty: 54
- Rejestracja: 03 sty 2012, 00:44
Re: Kompresor z lodówki by Sławek
Sławek pisze:No i po testach, jak pisałem, zwarty musi być styk C i L i działa
Nie wiem czy to normalne, ale po wyłączeniu agregatu nie da się go od razu z powrotem włączyć, trzeba odczekać kilkanaście sekund czyżby jakiś włącznik termiczny i musi wystygnąć ? Cornel, do tablicy
Pozdr
Mam podobny kompresor - i u mnie jest to samo. IMHO jest tam jakiś czujnik temp, ale nie jestem na 100% pewien. Jak chwilę poleży to odpala.
BTW jak w swoim źle ustawiłem wyłacznik ciśnieniowy to nabiłem ponad 8bar. Co ciekawe plastikowy trójnik spokojnie to wytrzymał
- Sławek
- Site Admin
- Posty: 14541
- Rejestracja: 21 gru 2011, 22:12
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 22 times
Re: Kompresor z lodówki by Sławek
Się aaaaebałem ale kompresor skończony
Ale fotki jutro, dziś nie dam rady złapać ostrości
Pozdr
Ale fotki jutro, dziś nie dam rady złapać ostrości
Pozdr
- Maciek
- Moderator
- Posty: 3940
- Rejestracja: 07 sty 2012, 21:21
Re: Kompresor z lodówki by Sławek
Przesuń pokrętło na zielony kolorSławek pisze: Ale fotki jutro, dziś nie dam rady złapać ostrości
Pozdr
-
- Kierowca
- Posty: 1924
- Rejestracja: 24 gru 2011, 15:03
Re: Kompresor z lodówki by Sławek
Maciek pisze:Przesuń pokrętło na zielony kolorSławek pisze: Ale fotki jutro, dziś nie dam rady złapać ostrości
Pozdr
czyli na program dla profesjonalistów
- Sławek
- Site Admin
- Posty: 14541
- Rejestracja: 21 gru 2011, 22:12
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 22 times
Re: Kompresor z lodówki by Sławek
Trochę fotek efektu prawie końcowego
Co do zrobienia :
- w miejscu górnego zaworu będzie filtr z reduktorem na który czekam
- brakuje jeszcze zaworu bezpieczeństwa 8 bar na który czekam
- filtr paliwa od polskiej motoryzacji na ssaniu jako filtr powietrza
- no i czyszczenie i malowanie całości
I trochę podsumowania :
- kompresor działa zajebiście i może bez problemu napompować zbiornik do 10 bar - dalej nie próbowałem
- obecnie zakres roboczy ciśnień to maks 5 bar i min 3 bar - przy 3 bar załącza się sprężarka a przy 5 bar wyłącza, można to regulować na presostacie
- dolny zawór przy manometrze służy do używania kompresora jako pompy próżniowej, wtedy na ssaniu (króciec po lewej stronie) zakładam wężyk, otwieram zawór i mam próżnię
- filtr z reduktorem pozwoli na wyłapanie oleju i wody a sam reduktor pozwoli na ustawienie stałego ciśnienia na aerografie
Minusy :
Układ rozruchu sprężarki ma taką przypadłość, że jest zastosowany pozystor, czyli element którego rezystancja wzrasta wraz z temperaturą. Silnik w sprężarce to silnik asynchroniczny który posiada uzwojenie robocze i rozruchowe, uzwojenie rozruchowe musi być załączone na chwilę przy starcie a potem rozłączone, i to realizuje pozystor, czyli jak się rozgrzeje to opór wzrasta i odłącza rozruch. Wszystko jest fajnie, do momentu kiedy sprężarka się wyłączy po osiągnięciu maks. ciśnienia a po chwili presostat załączy ją z powrotem po spadku ciśnienia, jeżeli pozystor nie zdążył wystygnąć to uzwojenie rozruchowe nie załączy się i sprężarka nie startuje dopóki pozystor nie wystygnie. Muszę to zastąpić jakimś układem elektronicznym lub poszukać układu startu od innych sprężarek z wykorzystaniem bimetalu.
Koszt całości około 250-300 zł wiem, ktoś powie, że w tej cenie można kupić gotowy kompresor, ale ja miałem 3 cele : bardzo cicha praca, funkcja pompy próżniowej i kompaktowe wymiary
Jestem zajebiście zadowolony z rezultatu
Pozdr
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- borek
- Traktorzysta
- Posty: 5214
- Rejestracja: 22 sty 2012, 10:28
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 47 times
Re: Kompresor i pompa póżniowa w jednym, by Sławek
nic dodać nic ująć nieraz większa frajdę sprawia zrobienie od podstaw niż kupno gotowca. (oczywiście jeśli wszystko jest ok).
Jeżeli chodzi o poziom hałasu podczas pracy według mnie to bijesz wszystko na głowę.
Powodzenia takich konstruktorów nam potrzeba.
Ps. Jaki jest czas napełnienia butli do 5 bar'ów od 0. I na jaki czas wystarczy podczas pracy z aerografem.
Jeżeli chodzi o poziom hałasu podczas pracy według mnie to bijesz wszystko na głowę.
Powodzenia takich konstruktorów nam potrzeba.
Ps. Jaki jest czas napełnienia butli do 5 bar'ów od 0. I na jaki czas wystarczy podczas pracy z aerografem.
- Benon
- Kierowca
- Posty: 1215
- Rejestracja: 26 lut 2012, 11:08
Re: Kompresor i pompa póżniowa w jednym, by Sławek
Zarąbiście to wyszło. Czy ta rurka u góry jest na tyle solidna, że można za nią przenosić całość? Jeśli nie do końca o pomyśl o wzmocnieniu przed malowaniem.
U mnie jak kompresor się załącza to Barman do góry podskakuje Jak pojedzie do Ciebie to chociaż nerwów nie będzie miał zszarpanych
Powiedz mi jeszcze jaki mniej-więcej jest czas nabicia pomiędzy dolnym a górnym ciśnieniem? EDIT: Borek ubiegł mnie z tym pytaniem
Czy da się obejść bez rozbierania agregatu zabezpieczenie termiczne?
Czy wydajność jest na tyle mała, że bało by się zastosować agregat jako pompę chłodziwa?
U mnie jak kompresor się załącza to Barman do góry podskakuje Jak pojedzie do Ciebie to chociaż nerwów nie będzie miał zszarpanych
Powiedz mi jeszcze jaki mniej-więcej jest czas nabicia pomiędzy dolnym a górnym ciśnieniem? EDIT: Borek ubiegł mnie z tym pytaniem
Czy da się obejść bez rozbierania agregatu zabezpieczenie termiczne?
Czy wydajność jest na tyle mała, że bało by się zastosować agregat jako pompę chłodziwa?