Jelcz 043 "Ogórek"
- rodzynek
- Kierowca
- Posty: 568
- Rejestracja: 17 paź 2014, 21:24
- Herbaciany
- Kierowca
- Posty: 1252
- Rejestracja: 29 paź 2012, 16:50
- Robert
- Kierowca
- Posty: 1814
- Rejestracja: 18 kwie 2014, 13:33
Re: Jelcz 043 "Ogórek"
ja zajumałem ze starej pracy, ale będą do wymiany bo mają za małą średnicę i wyglądają groteskoworodzynek87 pisze:Hehe widze naboje od Co2 do bitej śmietany też takie żonie podpindoliłem
nie tylko tyHerbaciany pisze:No Pary z gęby nie puściłem
a co do wyboru modelu to pewnie każdy w dzieciństwie o takim marzył, kto choć raz się nim przejechał
- barman_pl
- Moderator
- Posty: 9778
- Rejestracja: 04 lip 2012, 19:24
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 8 times
Re: Jelcz 043 "Ogórek"
Ja o nim nigdy nie marzyłem, bo pamiętam jak kiedyś takim jechaliśmy na wycieczkę i się "zagotował" i koleś otwierał "maskę w kabinie" i zajebiście śmierdziało ... Czekaliśmy jakieś 6 godzin i podstawili autosana w zamian ... Także po tamtym zajściu nie mogę na ogóry patrzećRobert pisze:...a co do wyboru modelu to pewnie każdy w dzieciństwie o takim marzył, kto choć raz się nim przejechał
Pozdr.
- Herbaciany
- Kierowca
- Posty: 1252
- Rejestracja: 29 paź 2012, 16:50
Re: Jelcz 043 "Ogórek"
No i masz...I cały misterny plan w pi.dubarman_pl pisze:Ja o nim nigdy nie marzyłem, bo pamiętam jak kiedyś takim jechaliśmy na wycieczkę i się "zagotował" i koleś otwierał "maskę w kabinie" i zajebiście śmierdziało ... Czekaliśmy jakieś 6 godzin i podstawili autosana w zamian ... Także po tamtym zajściu nie mogę na ogóry patrzećRobert pisze:...a co do wyboru modelu to pewnie każdy w dzieciństwie o takim marzył, kto choć raz się nim przejechał
Pozdr.
- Robert
- Kierowca
- Posty: 1814
- Rejestracja: 18 kwie 2014, 13:33
Re: Jelcz 043 "Ogórek"
to zaraz się da znać prezesowi, da ci bana na ten garaż i już nie będziesz musiał się męczyć ze złymi wspomnieniamibarman_pl pisze:Ja o nim nigdy nie marzyłem, bo pamiętam jak kiedyś takim jechaliśmy na wycieczkę i się "zagotował" i koleś otwierał "maskę w kabinie" i zajebiście śmierdziało ... Czekaliśmy jakieś 6 godzin i podstawili autosana w zamian ... Także po tamtym zajściu nie mogę na ogóry patrzećRobert pisze:...a co do wyboru modelu to pewnie każdy w dzieciństwie o takim marzył, kto choć raz się nim przejechał
Pozdr.