Strona 1 z 2

Mięcha

: 23 maja 2015, 15:27
autor: Maciek
Walnąłem dziś 65km i nieco zgłodniałem :he

Moje pierwsze stejki.
Wziąłem polędwicę z biedry

Najpierw poleżały z godzinę na desce, co by temperatury pokojowej nabrały
Potem posoliłem z jednej strony i tą stroną na patelnię - 3.5min dla jednej strony bo grube były. Potem sól na surową stronę i odwróciłem na 3.5min

Zdjąłem na 3 minuty na kratkę, potem jeszcze na kratce do piekarnika 180* na 4 minuty.
Jak wyjąłem to mój leżał jeszcze 2min. masełko, pieprz i mniaaaaam

Re: Mięcha

: 23 maja 2015, 16:41
autor: Maciej
W mordę jak smakowicie wyglądają, ja bym zjadł takiego stejka nawet po zrobieniu pół kilometra :he

Re: Mięcha

: 23 maja 2015, 19:00
autor: barman_pl
A ja go zjem bez żadnego przebiegu - jadę do biedry :brawa

Pozdr.

Re: Mięcha

: 23 maja 2015, 21:47
autor: griszaa
sa stejki jest pompa ;)

Re: Mięcha

: 15 lip 2015, 22:00
autor: Maciek
https://play.google.com/store/apps/deta ... .stektimer" onclick="window.open(this.href);return false; :D

Re: Mięcha

: 04 lut 2016, 09:18
autor: Maciek
ImageUploadedByTapatalk1454573835.644809.jpg
ImageUploadedByTapatalk1454573862.371495.jpg
Tak bylo wczoraj. Qfa jakie to pyszne. Stejki z lidla z polędwicy.

Re: Mięcha

: 04 lut 2016, 18:16
autor: barman_pl
Ja nie wiem... mi zawsze stejki wychodzą gumowate - nie da się jeść :(... Chyba sie kiedyś w końcu musimy spotkać to mi waść usmażysz dobrego :brawa

Re: Mięcha

: 05 lut 2016, 08:11
autor: Maciek
barman_pl pisze:Ja nie wiem... mi zawsze stejki wychodzą gumowate - nie da się jeść :(... Chyba sie kiedyś w końcu musimy spotkać to mi waść usmażysz dobrego :brawa
Bo stejki tylko obsmażasz, z boku widać jak się ścina. U mnie to po ok 4min na stronę ze względu na kiepski palnik od kuchenki. na wyczucie.

Solisz tę stronę na której stejka położysz, kładziesz na patelnię i idziesz na fajkę, nic nie robisz z mięsem, nie dotykasz, nie nakłuwasz. Potem solisz z wierchu, i odwracasz i smażysz drugą stronę - fajka

Używasz szypców albo paluchów, zero widelca, mięso nie może być nakłuwane bo straci soki - tak samo z kotletami czy klopsami - nie nakłuwamy!

Ściągasz na kratkę i se mięso odpoczywa - idziesz na fajkę
Jak wrócisz to jeszcze do piekarnika za 4-5minut i 4 fajka pykła -


Przy cieplejszej pogodzie wpadniemy na spota to się zrobi ;)

Re: Mięcha

: 05 lut 2016, 08:32
autor: barman_pl
Smażyłem nawet krócej - po około 2min na stronę, ale... nie wkładałem nigdy do piekarnika więc może dlatego tak mam :he...
Dzisiaj więc podejście nr. ... :D
Maciek pisze:Przy cieplejszej pogodzie wpadniemy na spota to się zrobi ;)
:brawa

Re: Mięcha

: 05 lut 2016, 08:35
autor: Maciek
barman_pl pisze:Smażyłem nawet krócej - po około 2min na stronę, ale... nie wkładałem nigdy do piekarnika więc może dlatego tak mam :he...
Dzisiaj więc podejście nr. ... :D
No i jeszcze muszą mieć temperaturę pokojową. Te ze środyjuz rano wyjąłem z lodówki a po robocie obrabiałem
Robię tylko z polędwicy, antrykotu czy rostbefu nie tykałem jeszcze