RCTRUCK.PL forum modelarskie RC

Maciek pisze:Mniam, ja jutro odbieram swoje

Czyli Idziesz na łatwiznę

barman_pl pisze:Cały dzień roboty i jeszcze sparzyć trzeba

W czym wędzisz... tylko nie pisz, że w wędzarni

Artu pisze:...W czym wędzisz... tylko nie pisz, że w wędzarni

No to co mam powiedzieć ... W wędzarni no bo w czym innym

mauy-miu pisze:o, pytanie, po co sparzać, bo dostałem ze wsi takie wędzone ze świniobicia i też mówili, żeby sparzyć (ale nie są surowe, normalnie uwędzone na ciepło)
pozdro

Jak uwędzone to musisz sparzyć bo jest surowe ... No chyba, że jeszcze w wędzarni piekli to inna sprawa, ale nie sądzę żeby piekli szynki

Pozdr.

Hej, to po co wędzic skoro potem to trzeba wrzucić do wrzątku ? ja jak wędze to nic nie zaparzam, ani kiełbas ani szynek, tylko trzeba dobrze uwędzić

Pozdr

Jak mam czas to wędzę tak, ze nie trzeba parzyć a jak nie mam to robię szybciej i parzę

Tymczasem...

Dla tych co nie widzieli to w takiej wędzarni ...

Przemo, czym masz owinięte mięso ?

Gaza medyczna.

Sławek pisze:Hej, to po co wędzic skoro potem to trzeba wrzucić do wrzątku ? ja jak wędze to nic nie zaparzam, ani kiełbas ani szynek, tylko trzeba dobrze uwędzić

Pozdr

Przeważnie wędzi się ciepłym dymem w temp. 50-60 st. więc musisz sparzyć bo mięso jest surowe ... Wewnątrz mięsa temp. musi być 68-72st. Można po wędzeniu piec dodatkowo, wtedy nie trzeba parzyć, ale przy pieczeniu temp. w wędzarni powinna być około 85st i piecze się do uzyskania temp. około 70st. wewnątrz mięsa ... Można również wędzić zimnym dymem i wtedy się nie parzy, ale zimnym dymem wędzi się kilkanaście dni, więc nie sądzę żeby ktoś z nas tak robił
Innych sposobów nie znam

Ale jak macie inne sprawdzone sposoby na wędzenie bez parzenia to chętnie posłucham i wykorzystam

Przemo pisze:Gaza medyczna.

A po cóż to ?


Pozdr.

No to i ja poczyniłem wędzoneczki na świeta. Schabiki i boczki

Borek tak to wygląda

Ja bym sparzył około 1 godziny na 1 kg mięcha pilnując , żeby woda nie wrzała, około 80 stopni. Po tym czasie wyjmuję z garnka i chłodzę w zimnej wodzie, żeby ją zahartować. Następnie wieszam w chłodnym miejscu. Wodę oczywiście posolić