Strona 1 z 1

Pasztet na winie...

: 22 gru 2015, 12:33
autor: Artu
...czyli z tego co sie w sklepie, i zamrażarce nawinie :P
Po trzykrotnym zmieleniu ugotowanego w minimalnej ilości wywaru z warzywami mięsa różniastego (wołowina, wieprzowina, wątróbka), i dołożeniu "oskubanków" z wcześniejszych gotowań wywarów, które były zbierane i zamrażane, wyszła micha "masy pasztetowej"

Obrazek

Masy było ~8 litrów, co zostało rozłożone na 1,5 "keksówki" + duża blacha. Pasztet wyszedł wyśmienity :ok Ani za twardy, ani za miękki... Pieczony w 170°C z termoobiegiem z dodatkiem pary wodnej przez 1,5h.
Poniżej foto z tej "połówki keksówki" z piklami z kabaczka na kanapkach (czarne kropki w pasztecie, to duszone na maśle pieczarki zmielone wraz z mięsem, na wierzchu plasterki słoninki posypane pieprzem cayenne.):

Obrazek

Re: Pasztet na winie...

: 22 gru 2015, 12:46
autor: Maciek
Jest moc, smacznego

Re: Pasztet na winie...

: 22 gru 2015, 15:18
autor: Maciej
Moc jest, ale zdjęć nie ma :D

Re: Pasztet na winie...

: 22 gru 2015, 15:25
autor: Pablo
są.................
tylko niedostępne :he

Re: Pasztet na winie...

: 22 gru 2015, 15:33
autor: Maciek
ja widziałem, pewnie Artu już zjadł wszystko :)

Re: Pasztet na winie...

: 22 gru 2015, 16:07
autor: Artu
Oj tam, oj tam. Zdjęcia były/są, ale coś fotopsik szwankuje :(

Re: Pasztet na winie...

: 25 kwie 2017, 21:38
autor: Maciek
U nas nawinęły się pieczarki, kasza gryczana, czosnek i przyprawy, się wziął i upiekł - pycha