Byłem kiedyś w Hajnówce, piękne miejsce, jechałem też tamtejszą wąskotorówką.
W Hajnówce był kiedyś bar u Wołodzi, (
https://www.google.pl/search?q=hajn%C3% ... 0Q_AUICCgC) niejaki Wołodia właśnie na linii wąskotorówki robił napady na pociąg, które można było wcześniej wykupić, taka atrakcja turystyczna, ci co nie wiedzieli byli posrani jak im ruski z za krzaków w środku lasu zatrzymywali pociąg

Kupiłem tam też od Ukaraińców najlepsze buty jakie kiedykolwiek miałem, piwo po 1ł z przemytu i Marlboro za 3zł też z przemytu, na targu codziennie sprzedawali kontrabandę a celnicy mieli co robić bo towary były poukrywane w takich miejscach w pociągu, że chyba wcześniej je rozkręcali na części

pozdro