Kapitan Poinc 1/30

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kudłaty
Kierowca
Posty: 101
Rejestracja: 24 sty 2023, 22:13
Has thanked: 5 times
Been thanked: 2 times

Kapitan Poinc 1/30

Post autor: Kudłaty »

Po krótce pochwalę się pierwszym dużym krokiem, jaki postawiłem podczas budowy jednego z największych modeli pływających w Polsce :)

Model, którego budowa została rozpoczęta w 2015 roku przez Krzysztofa w dniu 21.07.2024 w końcu doczekał się wodowania. Po trzech latach w moich rękach, poszukiwaniu i gromadzeniu komponentów wszelkiej maści oraz poświęceniu każdej wolnej chwili w ciągu ostatnich niemal pięciu miesięcy model puszczony został na wodę na jednym ze Stawów Walczewskiego w Grodzisku Mazowieckim.

W skali 1/30 Kapitan Poinc ma długość nieco ponad 180cm i waży ponad 50kg - 35kg ołowiu + 10kg akumulatorów żelowych + sam model + osprzęt. W skład ostatniego wchodzą dwunastowoltowe silniki wyciągnięte z napędów wycieraczek z łodzi ratunkowych (wyposażone w chłodzenie wodne zrobione z przewodów hamulcowych), które obracają dziewięćdziesięciomilimetrowymi śrubami od Raboesch w dyszach Korta, ster strumieniowy napędzany silnikiem klasy 750 (również na 12V), pompa do wymuszenia obiegu wody w chłodnicach silników - oryginalnie przeznaczona do spryskiwaczy w Seicento oraz standardowe serwo 90 stopni. Dwa akumulatory żelowe 12V o pojemności 12 amperogodzin przeznaczyłem do napędu siników głównych, dwa mniejsze napędzały ster oraz pompę.

Kadłub malowany był farbami firmy Montana - część denna to Prometheus Orange. Nadbudówki malowane aerografem z użyciem koloru Insignia Orange firmy Hataka. Detale to mieszanka wydruków 3D z moich projektów w postaci anod oraz elementów fototrawionych - oznaczenia zanurzenia, znak wolnej burty, pokrywy Kingstonów oraz nazwa jednostki i portu macierzystego.

Ceremonia wodowania - możemy pełnoprawnie tak nazwać dzisiejsze wodowanie - uświetniona została przez matkę chrzestną modelu - moją mamę, która stanęła na wysokości zadania i zorganizowała wszystko według morskich prawideł - na szczęście poza rozbiciem butelki o burtę :) Poinc dostał wieniec, został pobłogosławiony i... popłynął przed siebie.

Pomimo niezależnego sterowania silnikami głównymi i dość poważnego gabarytu modelem pływało mi się bardzo płynnie - jedyne, co trochę przeszkadza to duży promień skrętu z użyciem samych sterów, trzeba wspomagać się strumieniowym.

Pierwszy duży krok podczas budowy już za mną - muszę teraz zrobić sobie jakiś czas przerwy od budowy bo zaniedbałem inne tematy modelarskie. Zacząć muszę od uporządkowania wnętrza, należy dodać półkę na elektronikę, wydłużyć i poukładać okablowanie oraz uszczelnić pochwy wałów bo podciekają.

Zapraszam do obejrzenia krótkiej galerii z wydarzenia.
NZ8_6003 (1).jpg
NZ8_5524 (2).jpg
NZ8_4399 (1).jpg
NZ8_5148.jpg
NZ8_4576 (1).jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Sławek
Site Admin
Posty: 14582
Rejestracja: 21 gru 2011, 22:12
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Kapitan Poinc 1/30

Post autor: Sławek »

O ja pierdole ... ale mega, szacun.

Awatar użytkownika
czarny Ślązak
Kierowca
Posty: 112
Rejestracja: 25 sty 2022, 16:13
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Kapitan Poinc 1/30

Post autor: czarny Ślązak »

Świetny model, gratulacje :piwo

ODPOWIEDZ