Łazik marsjański
: 18 cze 2021, 17:41
Tig kupiony, szkolenie się nie odbyło więc próbuję sam metodą prób i błędów.
Projekt naczepy na razie zawieszony do czasu opanowania tiga, na pierwszy ogień idzie poprawa łazika marsjańskiego.
Pierwsza fotka to łazik którego zrobiłem chyba ponad rok temu.
Zawieszenie było na sztywno więc miał czasami problem w terenie.
Teraz wszystko będzie od nowa.
Większa rama.
W ramie ponawiercane otwory żeby później dokręcać kolejne elementy wyposażenia bo pewnie będą takie dochodziły.
Zawieszenie będzie na wahaczach. Na razie nie wiem czy robić na jednym wahaczu czy na podwójnym, na pewno koło będzie cały czas pionowo jak w aucie osobowy.
Teraz tylko kwestia czy robić drugi wahacz identyczny czy tylko jakieś delikatniejsze coś.
Spawanie tigiem coraz bardziej mnie wciąga, myślę że jeszcze kilka godzin prób i będzie już OK.
W miarę wolnego czasu będą powstawały kolejne etapy.
Całość pójdzie do malowania proszkowego.
Projekt naczepy na razie zawieszony do czasu opanowania tiga, na pierwszy ogień idzie poprawa łazika marsjańskiego.
Pierwsza fotka to łazik którego zrobiłem chyba ponad rok temu.
Zawieszenie było na sztywno więc miał czasami problem w terenie.
Teraz wszystko będzie od nowa.
Większa rama.
W ramie ponawiercane otwory żeby później dokręcać kolejne elementy wyposażenia bo pewnie będą takie dochodziły.
Zawieszenie będzie na wahaczach. Na razie nie wiem czy robić na jednym wahaczu czy na podwójnym, na pewno koło będzie cały czas pionowo jak w aucie osobowy.
Teraz tylko kwestia czy robić drugi wahacz identyczny czy tylko jakieś delikatniejsze coś.
Spawanie tigiem coraz bardziej mnie wciąga, myślę że jeszcze kilka godzin prób i będzie już OK.
W miarę wolnego czasu będą powstawały kolejne etapy.
Całość pójdzie do malowania proszkowego.