AV-8B Harrier II
- Arcidiablo
- Kierowca
- Posty: 3519
- Rejestracja: 16 lut 2014, 11:41
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 5 times
AV-8B Harrier II
Tj wspomniał Sogun, nie to forum, ale postanowiłem się podzielić etapami składania fajnego modelu amerykańsko-brytyjskiego samolotu rozpoznawczego McDonnel Douglas AV-8B Harrier II.
Model wykonany przez HobbyBoss w skali 1:18, jest to kawał kabana dlatego też m.in go kupiłem. Odwzorowany jest bardzo ładnie, mnóstwo drobnicy do poskładania, o malowaniu nie wspomnę. Fajnie, że nie trzeba tj. w naszych truckach zadbać przy lakierowaniu kabin o wysoki połysk, tutaj dominuje mat.
Dzisiaj złożyłem pierwsze koło i turbinę, której obudowa będzie jeszcze malowana ( czekam na set farb )
Model wykonany przez HobbyBoss w skali 1:18, jest to kawał kabana dlatego też m.in go kupiłem. Odwzorowany jest bardzo ładnie, mnóstwo drobnicy do poskładania, o malowaniu nie wspomnę. Fajnie, że nie trzeba tj. w naszych truckach zadbać przy lakierowaniu kabin o wysoki połysk, tutaj dominuje mat.
Dzisiaj złożyłem pierwsze koło i turbinę, której obudowa będzie jeszcze malowana ( czekam na set farb )
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Arcidiablo
- Kierowca
- Posty: 3519
- Rejestracja: 16 lut 2014, 11:41
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 5 times
Re: AV-8B Harrier II
Nie da się tym latać, to jest model statyczny.
Powieszę go sobie na żyłce nad biurkiem będzie wyglądał jakby leciał
Powieszę go sobie na żyłce nad biurkiem będzie wyglądał jakby leciał
- TiroManiaK_2006
- Kierowca
- Posty: 1386
- Rejestracja: 08 sty 2018, 11:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 16 times
Re: AV-8B Harrier II
Oryginał ma 14 metrów długości jak dobrze znalazłem .. więc model około 78 cm długości ma ...
- Arcidiablo
- Kierowca
- Posty: 3519
- Rejestracja: 16 lut 2014, 11:41
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 5 times
- Maciek
- Moderator
- Posty: 3940
- Rejestracja: 07 sty 2012, 21:21
Re: AV-8B Harrier II
Ależ to wielkie, sklejałbym. Jak byłem mały to sklejałem wszystko co mama albo babcia wyhaczyły w składnicy harcerskiej, też wisiały pod sufitem na żyłce.