Nie wiesz gdzie pytać? zapytaj tutaj ...

[Sławek]

Nic złego nie miałem na myśli zadając to pytanie

[misiek]

Panowie, jakieś sugestie co do mostów do ciężarówki 4x4 nie za miliony?

[TiroManiaK_2006]

Ja mam mosty lesu i te szare z brmina. Te i te są jak dla mnie ok. Chociaż szare można dać na wąskie mocowania do ramy i przez to jest duży skręt.

[Maciej]

Niestety to nie są tanie mosty. Budżetowo to stockowy most na tył i most TLT na przód ale to zabawa z doborem felg i Piast wtedy się robi.
Pozatym TLT to już prehistoria.

[Drabek]

Chyba można dokupić tylko przedni most do stołowego tylnego.

[Maciej]

Panowie mam pytanie. Myślę nad budową taśmociągu. Pomijając inne kwestie mam problem z rozwiązaniem napędu.

Chciałbym napędzać rolkę napędową przekładnią kątową. Nie chce napędu na pasek GT czy łańcuch - każde z tych rozwiązań jest narażone na brud.

Planuję umieścić przekładnię kątową z boku ramy taśmociągu. I problem jest w tym jak połączyć wałek przekładni z rolką napędową tak by rolka chodziła w osi przekładni. Rolka będzie wytoczona i przez środek wywiercony (nawiercony) otwór o pożądanej średnicy.
Na aliexpress namierzyłem 2 rodzaje przekładni kątowych, które mnie interesują.
Z wałkiem posiadającym gwint wewnętrzny:

gwint.jpg

I drugi klasyczny z fazą na wałku:

Faza.jpg

Dla wałka z fazą myślałem nad takim rozwiązaniem gdzie rolka napędowa jest nawiercona z obu stron. Z jednej otwór jest nagwintowany, wkręcana jest tam na klej do gwintów śruba, która sama osadzona jest w łożysku kołnierzowym na ramie taśmociągu. Z drugiej strony rolka napędowa miała by wywiercony otwór o średnicy wałka przekładni, który by był tam wprowadzony. Natomiast rolka prowadząca miała by wywiercony również prostopadły do osi otwór, nagwintowany, w który wkręcany byłby robaczek blokujący wałek przekładni z rolką.

Minus rozwiązania - niespotykane, po drugie naciąg pasa musiałby być realizowany na ostatniej rolce taśmociągu nienapędowej. W tym rozwiązaniu łożysko kołnierzowe jest na sztywno osadzone w ramie i oś rolki jest nieruchoma.

Dla wałka z gwintem wewnętrznym myślałem o przewierceniu rolki napędowej na wylot otworem o takiej średnicy, żeby wkręcić tam pręt gwintowany, który z drugiej strony wkręcony będzie w otwór w wałku przekładni. Łożyskowanie przeciwnej strony rolki napędowej jak w rozwiązaniu wyżej - łożysko kołnierzowe osadzone w ramie.

Podrzućcie jakieś pomysły bo zanim zacznę coś kombinować muszę mieć rozwiązany problem napędu.

[wajha1983]

Jeśli chodzi o rolke napedowa, dobrze by było osadzić na większej srednicy łożyskach. W sensie wałek wychodzacy z przekładni 5mm zostaje 2mm do okola czyli lozysko wewnątrz mialo by 9mm i mocowanie zastosowałbym tak jak pisales, przewiercone wszystko i wkręcona śruba. Oczywiście w rolce musialby się znaleźć otwor na łebek srubki.
Jeśli chodzi o naciag to sa dwie opcje, pierwsza jest nacia tak jak sie stosuje w koparkach na końcowej rolce, czyli ze sprezyna po obu stronach. Drugi rozwiazanie to w zależności jak dlugi jest tasmociag, w dolnej części taśmociągu dodatkowa rolka przez przez ktora przechodzi tasmociag i napina go, dodatkowo kasuje zwis jesli tasmociag jest dlugi

[borek]

Moim zdaniem rolka napędowa dobrze kombinujesz z wprowadzeniem w rolkę osi przekładni i blokada robaczkiem, z drugiej strony narysowane w obudowie otwór pod łożysko kołnierzowe i podwojenie lub potrojenie grubości w miejscu osadzenia łożyska . Czyli narysowanie kwadratu skręcanego na 4 śruby a w nim otwór pod łożysko razy 3 sztuki i uzyska sie grubość 3x2+2mm rama =8mm. A w rolce zrobiony gwint i skręcone śrubą śruba kręcić będzie się z rolką. na drugiej rolce w środku zrobić zatoczenie pod łożysko, w ramie zastosować otwór fasolkę i nim dokonywać naciągu.
Plik pobieramy i z pobranych otwieramy za pomocą Adobe Acrobat DC i oglądamy w 3d

[Maciej]

Qwa Tomek jak Ty szybko rysujesz Dokładnie takie rozwiązanie jak pokazałeś rozważałem

Tylko naciąg chce inaczej niż proponujecie: ani sprężyn (bo ciężko dobrać ich naciąg), ani rolki wiszącej z ciężarem (bo komplikuje projekt), a ni nawet rozwiązania z Twojego rysunku Tomek (bo wymaga lutowania).
Po prostu otwory fasolki w ramie taśmociągu - rolka napinająca nie będzie napędową więc wystarczy pręt gwintowany na przelot i nakrętka zarówno z każdej strony po zewnątrz jak i między rolką a ramą. Rolka będzie na łożyskach kołnierzowych.

Rolka napędowa będzie tak jak rozmawialiśmy na targach - oklejona papierem ściernym żeby był uciąg.

Dobra to zamawiam 2 przekładnie 35-40 rpm i zaczynam próby z rysowaniem.

Taśmociąg planuje ok 110 cm długi, co do wysokości wzniosu to też chyba zrobię na podporach otwory na fasolki albo zwykłe okrągłe, żeby można było wznios zmieniać.

kosz zasypowy będzie oddzielną konstrukcją nad taśmociągiem - dlatego, że chce na nim zamocować silnik pololu wysokoobrotowy, żeby wibrował. Nie chce, żeby drgania przenosiły się na taśmociąg.

Zasilanie w jakiejś budzie z hipsu, gdzie będzie zasilacz 12V i potencjometry do regulacji prędkości posuwu taśmy i częstotliwości wibracji.

Wszelkie pomysły mile widziane

[Pawloosw]

Niewiem jak lozyska zniosa prace w piasku i zapyleniu. Moze z uszczelnieniem gumowym dadza rade, choc niewiem czy nie najlepsza opcja bylyby tulejki z brazu jak w tamiyowych kitach. Napinacz ba gwintach w zupelnosci wystarczyc powinien, guma tasmociagu stanowi tutaj amortyzacje, zwlaszcza na tak dlugim odcinku 1,1m.