Siku Control32 - problem z parowaniem
: 27 lip 2018, 07:10
Koledzy, podpowiedzcie coś.
Zakupiłem dzieciakowi John Deere z Siku Control, tego z łychą z przodu.
Model powystawowy bo dzieciak na razie ma 2,5 roku więc ogromna szansa że traktor polegnie.
Pominę fakt że przyszedł z urwanym kogutem i sprzedawca się wypiera i przysyła zdjęcia że niby wszystko było OK (takie głupie tłumaczenie).
Koguta dzisiaj znalazłem na dnie pudełka więc go przykleję.
Problem jest natomiast z połączeniem.
Pierwszego dnia wszystko działało. Drugiego (wczoraj) traktor stał nie używany.
Dzisiaj rano odpalam go a tu taka sekwencja mignięć:
po włączeniu traktora sekwencje po 8 mignięć - czyli OK
po włączeniu nadajnika zmienia się na sekwencję po 3 mignięcia
Ale niestety nie następuje połączenie tak aby światła zaświeciły światłem ciągłym i wszystko działało.
Naciśnięcie przycisku grupy A powoduje powrót do 8 mignięć, czyli nadajnik przełącza się na kolejny pojazd (którego nie mamy)
Przyciśnięcie przycisku SKAN też nic nie daje.
Baterie w traktorze - akumulatorki Eneloop Pro - świeżo kupione pod ten ciągnik 2 komplety i na obu tak się dzieje więc to nie to
Baterie w nadajniku - również Eneloop Pro naładowane.
I na koniec pytanie:
Pilot ma z przodu 2 przełączniki:
po lewej jazda przód-tył
po prawej sprzęganie i wyprzęganie przyczepy.
Ten po lewej czuć że jest 3 pozycyjny (czyli prawidłowo) natomiast po prawej nie stawia żadnych oporów i sobie lata (oczywiście działa czyli sprzęga i rozprzęga). Czy tak powinno być z tym prawym przyciskiem?
Urwany kogut i prawy przycisk zgłosiłem sprzedawcy.
W odpowiedzi dostałem info że sprawdzają przed wysyłką (i podane zdjęcia które były na ogłoszeniu, czyli po tym ktoś mógł się bawić i urwać koguta) i że jeśli coś mi nie pasuje to mogę go zareklamować.
O koguta reklamował go nie będę bo dostanę odpowiedź że uszkodzenie mechaniczne więc szkoda czasu ale już to parowanie oraz pilota mógłbym wysłać do reklamacji jeśli nie powinno tak być.
Pozdrawiam
adam
Zakupiłem dzieciakowi John Deere z Siku Control, tego z łychą z przodu.
Model powystawowy bo dzieciak na razie ma 2,5 roku więc ogromna szansa że traktor polegnie.
Pominę fakt że przyszedł z urwanym kogutem i sprzedawca się wypiera i przysyła zdjęcia że niby wszystko było OK (takie głupie tłumaczenie).
Koguta dzisiaj znalazłem na dnie pudełka więc go przykleję.
Problem jest natomiast z połączeniem.
Pierwszego dnia wszystko działało. Drugiego (wczoraj) traktor stał nie używany.
Dzisiaj rano odpalam go a tu taka sekwencja mignięć:
po włączeniu traktora sekwencje po 8 mignięć - czyli OK
po włączeniu nadajnika zmienia się na sekwencję po 3 mignięcia
Ale niestety nie następuje połączenie tak aby światła zaświeciły światłem ciągłym i wszystko działało.
Naciśnięcie przycisku grupy A powoduje powrót do 8 mignięć, czyli nadajnik przełącza się na kolejny pojazd (którego nie mamy)
Przyciśnięcie przycisku SKAN też nic nie daje.
Baterie w traktorze - akumulatorki Eneloop Pro - świeżo kupione pod ten ciągnik 2 komplety i na obu tak się dzieje więc to nie to
Baterie w nadajniku - również Eneloop Pro naładowane.
I na koniec pytanie:
Pilot ma z przodu 2 przełączniki:
po lewej jazda przód-tył
po prawej sprzęganie i wyprzęganie przyczepy.
Ten po lewej czuć że jest 3 pozycyjny (czyli prawidłowo) natomiast po prawej nie stawia żadnych oporów i sobie lata (oczywiście działa czyli sprzęga i rozprzęga). Czy tak powinno być z tym prawym przyciskiem?
Urwany kogut i prawy przycisk zgłosiłem sprzedawcy.
W odpowiedzi dostałem info że sprawdzają przed wysyłką (i podane zdjęcia które były na ogłoszeniu, czyli po tym ktoś mógł się bawić i urwać koguta) i że jeśli coś mi nie pasuje to mogę go zareklamować.
O koguta reklamował go nie będę bo dostanę odpowiedź że uszkodzenie mechaniczne więc szkoda czasu ale już to parowanie oraz pilota mógłbym wysłać do reklamacji jeśli nie powinno tak być.
Pozdrawiam
adam
