Fotowoltaika
: 21 maja 2020, 08:28
Na prośbę kolegów z forum, chciałbym się podzielić informacjami dotyczącymi instalacji PV.
Moja instalacja ma 4,56kWp. Moje dotychczasowe roczne zużycie wynosiło około 4200kWh (około 350 zł co dwa miesiące), zatem zdecydowałem się na taką wielkość instalacji, również podyktowaną dostępnym miejscem na "dobrej" połaci dachowej. Instalacja skierowana około 5 st. na wschód od południa, wiec prawie idealnie. Kąt nachylenia połaci dachu 30 st.. Instalacja powinna w moim położeniu geograficznym wyprodukować około 105% energii w stosunku do zainstalowanej mocy, czyli około 4600 kWh rocznie.
Instalacje odpaliłem 13.08.2019. Do 31.12.2019 instalacja wyprodukowała 1681 kWh energii :
Okresy rozliczeniowe w PGE są co 6 miesięcy. Na początku roku, dostałem rozliczenie, gdzie do zapłaty na fakturze za powyższy okres miałem 39 zł co stanowią tylko opłaty stałe około 18 zł /mc i w magazynie pozostało mi 75 kWh na nowy okres.
od 01.01.2020 do dziś, instalacja wyprodukowała 2018 kWh energii :
W tym samym okresie zużycie wynosi 1665 kWh -mam dodatkowy licznik mierzący zużycie energii w domu. Licznik PGE mierzy energię oddaną do sieci i pobraną, ale jest jeszcze energia zużyta na bieżąco. Gdy instalacja produkuje więcej energii w danym momencie niż jest zużycie, to sieci wysyłana jest tylko nadwyżka, a więc licznik PGE nie pokaże energii zużytej na bieżąco.
Zgodnie z licznikiem PGE, na dziś, energia pobrana to 1931 a oddana 2583 kWh, zatem uwzględniając współczynnik 0.9, mam 1931 x 1.2 = 2317 kWh a więc nadwyżka wynosi 2583 - 2317 = 265 kWh w magazynie.
Pytanie, czy się opłaci ? oczywiscie, że tak. Swoją instalację odliczyłem od podatku, nie załapałem sięna 5000 ale za to mialem instalację w dobrej cenie, od stycznia prąd podrożał u mnie o 20% wiec stopa zwrotu znacznie przyspieszyła.
Podzielę się jak to wyjdzie po czerwcu, niemniej u mnie to będzie zaburzone, gdyż od wczoraj mam uruchomioną instalację do osuszania domu która ciągnie 90 kWh na dobę i potrwa to koło 14 dni, wiec dojdzie w zużycie ekstra 1,2 MWh niestety.
Pozdr
Moja instalacja ma 4,56kWp. Moje dotychczasowe roczne zużycie wynosiło około 4200kWh (około 350 zł co dwa miesiące), zatem zdecydowałem się na taką wielkość instalacji, również podyktowaną dostępnym miejscem na "dobrej" połaci dachowej. Instalacja skierowana około 5 st. na wschód od południa, wiec prawie idealnie. Kąt nachylenia połaci dachu 30 st.. Instalacja powinna w moim położeniu geograficznym wyprodukować około 105% energii w stosunku do zainstalowanej mocy, czyli około 4600 kWh rocznie.
Instalacje odpaliłem 13.08.2019. Do 31.12.2019 instalacja wyprodukowała 1681 kWh energii :
Okresy rozliczeniowe w PGE są co 6 miesięcy. Na początku roku, dostałem rozliczenie, gdzie do zapłaty na fakturze za powyższy okres miałem 39 zł co stanowią tylko opłaty stałe około 18 zł /mc i w magazynie pozostało mi 75 kWh na nowy okres.
od 01.01.2020 do dziś, instalacja wyprodukowała 2018 kWh energii :
W tym samym okresie zużycie wynosi 1665 kWh -mam dodatkowy licznik mierzący zużycie energii w domu. Licznik PGE mierzy energię oddaną do sieci i pobraną, ale jest jeszcze energia zużyta na bieżąco. Gdy instalacja produkuje więcej energii w danym momencie niż jest zużycie, to sieci wysyłana jest tylko nadwyżka, a więc licznik PGE nie pokaże energii zużytej na bieżąco.
Zgodnie z licznikiem PGE, na dziś, energia pobrana to 1931 a oddana 2583 kWh, zatem uwzględniając współczynnik 0.9, mam 1931 x 1.2 = 2317 kWh a więc nadwyżka wynosi 2583 - 2317 = 265 kWh w magazynie.
Pytanie, czy się opłaci ? oczywiscie, że tak. Swoją instalację odliczyłem od podatku, nie załapałem sięna 5000 ale za to mialem instalację w dobrej cenie, od stycznia prąd podrożał u mnie o 20% wiec stopa zwrotu znacznie przyspieszyła.
Podzielę się jak to wyjdzie po czerwcu, niemniej u mnie to będzie zaburzone, gdyż od wczoraj mam uruchomioną instalację do osuszania domu która ciągnie 90 kWh na dobę i potrwa to koło 14 dni, wiec dojdzie w zużycie ekstra 1,2 MWh niestety.
Pozdr