Tak mnie się przypomniało
- Tato, chcę się ożenić.
- Najpierw przeproś - odparł ojciec.
- Za co? - zdziwił się syn.
- Przeproś.
- Ale za co? Co takiego zrobiłem?
- Przeproś.
- To powiedz, co takiego zrobiłem! - chłopak zaczął się denerwować.
- Najpierw przeproś - nie ustawał ojciec.
- Proszę, powiedz mi, o co chodzi!
- Przeproś.
- Dobrze tato... przepraszam!
- Jesteś gotowy - uśmiechnął się tata. - Teraz, gdy nauczyłeś się przepraszać bez żadnego powodu, jesteś gotowy do małżeństwa!
Barmania 27-29- Lipiec
- Tomek
- Moderator
- Posty: 1923
- Rejestracja: 26 cze 2012, 12:00